Smutny widok w lesie. To ich sprawka

Bobry europejskie to największe gryzonie występujące w naszym kraju. "Po drugiej wojnie światowej gatunek bardzo nieliczny, zagrożony wyginięciem, obecnie powszechny na terenie całego kraju. Są wyłącznie roślinożerne" - czytamy na stronie lasy.gov.pl.

Czytaj więcej: To nagrała fotopułapka. Ludzie nie dowierzali: "jak z kreskówki!"

Teraz Nadleśnictwo Świerklaniec pokazało kadr z lasu. To sprawka bobrów. Do zdjęcia leśnicy dołączyli również kilka zdań opisu.

Wbrew stereotypom bobry nie jedzą drewna - podkreślili pracownicy.

"Od jesieni do wiosny, gdy nie ma innego pokarmu - spożywają korę i młode pędy. Kiedy wiosną pojawiają się smakowite rośliny zielne - bobry zmieniają dietę na bardziej lekkostrawną, porzucając zimowe smakołyki na rzecz wiosennych, miękkich roślin" - wyjaśnili leśnicy na Facebooku.

Podzielili się też pewną anegdotą z dawnych czasów. "Legendy głoszą, że w średniowieczu, gdy zakonnicy w okresach postu mieli ochotę na prawdziwe mięso, to właśnie bobry "chrzcili" w taki sposób: mianuję cię rybą, bo jak wiadomo w czasie zamartwiania się, ryby można jeść bez ograniczeń" - dodali we wpisie.

Czytaj więcej: Ojciec ochrzcił umierającego synka. Ksiądz jednoznacznie to skomentował

Zaznaczyli, iż z powodu występujących na ich ogonie łusek, bobry traktowano wówczas podobnie jak ryby.

"Szkody wyrządzane przez bobry europejskie związane są przede wszystkim z zalewaniem pól, lasów, łąk, dróg i linii kolejowych, w wyniku budowy tam oraz niszczeniem sadów i lasów poprzez ścinanie drzew" - informuje strona lublin.rdos.gov.pl.

Często też gryzonie te przerywają groble okalające stawy poprzez kopanie w nich nor. To zaś powoduje straty w rybostanie. Niekiedy bobry tworzą także uszkodzenia dróg, gdy kopią nory w nasypach drogowych.

Czytaj więcej: 13-latka kupiła koledze prezent na urodziny. Policja już się nią zajęła