aktualizacja 

Strażacy apelują. "Nie utrudniajcie nam pracy"

10

Odśnieżasz chodnik przed furtką do swojej posesji? Lepiej zwróć uwagę na ten szczegół, by w razie pożaru nie utrudniać pracy służbom pożarniczym. O często popełnianym błędzie, który może kosztować bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców wsi lub osiedla w swoim poście informują małopolscy strażacy z OSP w Rząsce pod Krakowem.

Strażacy apelują. "Nie utrudniajcie nam pracy"
Brak dostępu do hydrantu dla straży pożarnej może nieść za sobą poważne konsekwencje (Adobe Stock, Facebook)

Zdjęcie niepozornie wyglądającego hydrantu zakopanego w śniegu opublikowała na swoim profilu Ochotnicza Straż Pożarna z Rząski pod Krakowem. Fotografię opatrzyli mocnym apelem skierowanym do osób odśnieżających w okresie zimowym dostęp do swoich posesji.

Strażacy nie kryli irytacji i nie przebierali w słowach. Do osoby, która swoim bezmyślnym zachowaniem mogła znacząco utrudnić działania ratownicze, skierowali następującą wiadomość:

Dziękujemy dowcipnemu, pomysłowemu a miejmy nadzieję, że tylko nieświadomemu mieszkańcowi (mieszkańcom) ul. Słonecznej za ułatwienie nam możliwości tankowania wozu w razie zaistnienia pożaru w tej okolicy.

Zaczynają swój wywód z wyczuwalnym przekąsem autorzy postu i dodają, że to jedyny hydrant dostępny w całej okolicy. Strażacy podkreślają, że aby z niego skorzystać, nie wystarczy tylko podpiąć węża do widocznej części, która wystaje nad chodnikiem, ale w tej sytuacji:

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Należy zlokalizować, odkopać, otworzyć znajdującą się w ziemi, chodniku, w jego pobliżu zasuwę (w tym przypadku zasypaną zmrożonym śniegiem ale często również gruzem, odpadami zielonymi czy po prostu idealnie pielęgnowanym trawnikiem). W razie zaistnienia pożaru (być może domu, samochodu, itp. właśnie któregoś z tych państwa), gdzie liczy się każda minuta, będą one tracone na uporanie się właśnie z takimi udogodnieniami - przestrzegają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Międzynarodowy Dzień Strażaka. "Tych obrazów nie da się wymazać z pamięci"

Apelujemy o nieutrudnianie w ten czy inny sposób nam pracy w i tak już trudnych dla nas warunkach, bo konsekwencje tego mogą być naprawdę bolesne - kończą swój wywód strażacy. Z komentarzy pod postem wynika jednak, że wiele osób nie ma świadomości zagrożenia, o którym piszą:

"U nas na osiedlu hydrant jest umiejscowiony pomiędzy krzewami, które go zasłoniły, a obecnie zawalony "toną" śniegu" - pisze jedna z komentujących osób, a inna dodaje:

"Myślę, że wiele osób po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy. Napisanie postu owszem trafi do niektórych, ale nie do wszystkich. Może po prostu wystarczy poinformować ludzi mających w okolicy hydrant, jak o tę okolicę dbać? Zwłaszcza, że teraz strażacy chodzą z kalendarzami, to mogą podrzucić ulotkę informacyjną".

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić