Strażacy dementują. To nie pożar. We Wrocławiu ewakuowano 600 osób

W wieżowcu Sky Tower we Wrocławiu konieczna była ewakuacja setek osób. Początkowo mówiono o pożarze, jednak ognia nie było. "W wyniku usterki technicznej powstało zadymienie" - poinformował portal o2.pl oficer prasowy KM PSP we Wrocławiu mł. kpt. Damian Górka.

We wrocławskim Sky Tower pojawił się dym. Ewakuowano setki osóbWe wrocławskim Sky Tower pojawił się dym. Ewakuowano setki osób
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Malwina Witkowska

Informacja o pożarze w Sky Tower we Wrocławiu została zgłoszona służbom we wtorek o godz. 15.36. Konieczna była ewakuacja wszystkich mieszkańców wieżowca. Łącznie budynek opuściło 600 osób.

Sytuacja została zainicjowana przez czujkę dymu znajdującą się w szybie windy. Tam nie doszło stricte do pożaru, nie było ognia. Po prostu w wyniku usterki technicznej powstało zadymienie. Czujka zareagowała, sygnał został przesłany do straży pożarnej - poinformował portal o2.pl oficer prasowy KM PSP we Wrocławiu mł. kpt. Damian Górka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocny atak na polską granicę. Próbowano podpalić posterunek strażników

Na miejscu pojawiło się 9 zastępów

Dyżurni, który odebrali sygnał zostali zadysponowali do pożaru. "W momencie przybycia na miejsce i rozpoznania, okazało się, że jednak jest to zadymienie, wynikające bardziej z usterki technicznej, niż z pożaru" - wyjaśnił oficer prasowy.

W pierwszej chwili zadysponowanych zostało 9 zastępów straży pożarnej. Gdy się okazało, że nie jest to poważny pożar to, to stopniowo zostały one odsyłane do jednostek - mówił mł. kpt. Damian Górka.

"Na chwilę obecną naszych zastępów już nie ma na miejscu" - przekazał nam oficer po godz. 17.30.

Ewakuacja Sky Tower

Zadymienie powstało na 52. piętrze Sky Tower. Osoby mieszkające oraz przebywające w wieżowcu same opuściły budynek.

Sky Tower ma takie zabezpieczenia i jest tak skonstruowany, że w momencie wzbudzenia przez system sygnalizacji pożaru alarmu, następuje ogłoszenie głosowego sygnału o ewakuacji mieszkańców. Wtedy wszyscy znajdujący się w nim muszą opuścić budynek - poinformował portal o2.pl oficer prasowy KM PSP we Wrocławiu.

Dodał, że mieszkańcy musieli opuścić budynek schodami. "W sytuacji zaistnienia pożaru musiałby być specjalny dźwig pożarowy, który raczej jest wykorzystywany przez służby ratownicze, a nie przez mieszkańców. Takie zwykłe windy w takiej sytuacji z reguły zjeżdżają na dół i otwierają drzwi, więc nie jeżdżą" - powiedział mł. kpt. Damian Górka.

Była to druga interwencja strażaków w Sky Tower. Dzisiaj rano alarm wykrył zadymienie w budynku. Okazało się, że to była tylko przypalona potrawa w jednym z apartamentów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry