Strażacy uratowali sarny. Wyciągnęli je z zamarzniętego jeziora

Nietypowa interwencja strażaków z KP PSP Ustrzyki Dolne (województwo podkarpackie). Udało się im uratować dwie sarny, które utknęły pośrodku zamarzniętego jeziora. Zwierzętami później zajęli się weterynarze, po czym wypuszczone zostały do lasu.

Strażacy ratowali sarnę Strażacy ratowali sarny
Źródło zdjęć: © Facebook

Do zdarzenia doszło w miejscowości Ustrzyki Dolne (woj. podkarpackie), w okolicach wyciągu narciarskiego Laworta. Na zamarzniętym stawie utknęły dwie młode sarny. Przerażone zwierzęta nie wiedziały, jak wydostać się z jeziora. Biegały po zamarzniętej tafli, która w każdej chwili mogła się załamać.

Ratownicy wyciągnęli sarny

Świadkowie zdarzenia zaalarmowali Fundację Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt. Wolontariusze przyjechali na miejsce i wezwali straż pożarną i weterynarzy. Funkcjonariusze działali profesjonalnie — za pomocą specjalistycznego sprzętu wyciągnęli sarny z jeziora.

Dwóch ratowników przy pomocy sań lodowych weszło na zamarznięty staw. Byli podpięci pod zabezpieczające liny — tłumaczy "Gazecie Wyborczej" Dariusz Dacko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ustrzykach Dolnych.

Akcja trwała długo

Cała akcja była skomplikowana, ponieważ sarny uciekały przed strażakami. Oni jednak za pomocą siatki otoczyli zwierzęta. Gdy nie miały gdzie uciec, wzięli je na ręce i wynieśli na brzeg. Cała akcja trwała około dwóch godzin.

Jeden z pracowników wyciągu powiedział "Wyborczej", że w momencie akcji głębokość wody w stawie wynosiła ok. 1,5 metra. Na co dzień staw służy bowiem do naśnieżania stoku, a jego głębokość może sięgać nawet 5 metrów.

Zwierzęta wypuszczono do lasu

Zwierzęta obejrzał je lekarz weterynarii. Specjalista stwierdził, że sarny nie posiadają żadnych poważnych obrażeń zagrażających ich życiu, dlatego zostały wypuszczone do lasu.

Lwica zaopiekowała się młodym gnu. Zdumiewające nagranie z drapieżnikiem z Afryki

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową