Sukces Netanjahu. Tak niemiecka prasa ocenia decyzję USA
Niemieckie media wskazują, że bezpośrednie włączenie się Stanów Zjednoczonych w konflikt na Bliskim Wschodzie jest sukcesem izraelskiego premiera. Jak oceniają, dalszy przebieg konfliktu zależy od tego, co zrobi teraz rząd w Teheranie.
Najważniejsze informacje
- Izrael i USA zacieśniają współpracę w konflikcie z Iranem.
- Europejskie kraje pozostają na marginesie wydarzeń.
- Decyzje Trumpa i Netanjahu mogą zmienić układ sił na Bliskim Wschodzie.
Izraelski premier Benjamin Netanjahu, wspierany przez Stany Zjednoczone, realizuje swój plan wojenny przeciwko Iranowi. Jak podkreślają niemieckie media, współpraca obu krajów jest kluczowa w obecnym konflikcie. Izrael od lat jest strategicznym partnerem USA na Bliskim Wschodzie, co wpływa na dynamikę działań wojennych.
Cytowani przez Polską Agencję Prasową komentatorzy z "Der Spiegel" zauważają, że Europa nie ma realnego wpływu na rozwój sytuacji. Niemcy i inne kraje europejskie dowiadują się o kluczowych decyzjach dopiero po ich podjęciu. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz został poinformowany o ataku na Iran dopiero po jego rozpoczęciu.
Niemieccy komentatorzy wskazują, że decyzje Donalda Trumpa i Benjamina Netanjahu mogą prowadzić do eskalacji konfliktu. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podkreśla, że irańskie władze nie spodziewały się tak zdecydowanej reakcji USA. Ryzyko związane z działaniami wojennymi jest ogromne, a ich skutki mogą być odczuwalne na całym świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespokojna noc w Izraelu. Iran uderzył w Tel Awiw i Jerozolimę
Irańskie władze się przeliczyły, ale Trump, decydując się na atak, również podjął duże ryzyko. Netanjahu nie pozostawił mu żadnego wyboru - pisze w "FAZ" Berthold Kohler.
Netanjahu i Trump za sterami
"Sueddeutsche Zeitung" opisuje sytuację jako wspólne działanie Trumpa i Netanjahu, którzy "siedzą razem za sterami bombowca". Jeśli Iran nie ustąpi, konflikt może się zaostrzyć. Niemieccy komentatorzy wskazują, że uderzenie przeprowadzone przez USA jest "zwycięstwem na punkty" premiera Netanjahu. Dodają, że izraelski prezydent skutecznie wykorzystał wygraną Trumpa.
Obecna sytuacja na Bliskim Wschodzie może na nowo zdefiniować układ sił w regionie. Działania Netanjahu i Trumpa mogą wpłynąć na przyszłość polityki międzynarodowej, a ich skutki będą analizowane przez lata. Europejczycy muszą się pogodzić z rolą obserwatorów w tym konflikcie.