Szef WHO nie pozostawia złudzeń. "Musimy się nauczyć żyć z koronawirusem"

Świat zachodni przygotowuje się do kolejnej fali zachorowań na koronawirusa, a dzienna liczba zakażeń na świecie systematycznie rośnie. Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus, nie ma jednak złudzeń - w najbliższym czasie pandemia się nie skończy i musimy nauczyć się żyć w "nowej normalności".

Tedros Adhanom Ghebreyesus jest dyrektorem generalnym WHO i twarzą organizacjiTedros Adhanom Ghebreyesus jest dyrektorem generalnym WHO i twarzą tej organizacji
Źródło zdjęć: © YouTube
A.S.

Szef WHO wystąpił na codziennej konferencji prasowej odbywającej się w siedzibie organizacji w Genewie. Jego zdaniem świat nie ma innego wyboru, jak nauczyć się żyć z COVID-19.

Musimy nauczyć się żyć z wirusem, podjąć kroki, które pozwolą nam dalej funkcjonować i działać, przy jednoczesnym strzeżeniu siebie - mówił Tedros.

Jednocześnie szef WHO przestrzegał przed lekceważeniem zagrożenia, szczególnie powszechnym wśród młodych ludzi. Jak mówił, "młodzi nie są niezniszczalni" i - podobnie jak starsi - mogą chorować i umierać z powodu komplikacji po zakażeniu. Co ważniejsze - mogą też zarażać innych. Wobec tego powinni dostosowywać się do tych samych ograniczeń.

Czytaj także:

Szef WHO o obostrzeniach

Jednocześnie Tedros Adhanom pochwalił działania Arabii Saudyjskiej, która zdecydowanie ograniczyła liczbę osób mogących brać udział w hadżdżu - czyli pielgrzymce do Mekki, w której udział przynajmniej raz w życiu jest obowiązkiem każdego muzułmanina.

Wcześniej istniały obawy, czy organizacja pielgrzymek, w których biorą udział miliony ludzi z całego świata, znajdujących się przez wiele godzin w nieznośnym tłoku, nie przyczyni się do jeszcze szybszego rozprzestrzenia się wirusa. Według szefa WHO kroki Saudów, choć sprzeczne z tradycją, są niezbędne.

To potężny demonstracja tego, jakie środki należy podejmować i jak musimy dostosowywać się do nowej normalności - podkreślił.

Zobacz także: Koronawirus a wesela. Janusz Cieszyński o gotowości do przywrócenia obostrzeń

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus