Szok na cmentarzu w Warszawie. Beczkowóz na grobie. "Nie zauważyliśmy tego"

Zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Coraz więcej osób udaje się na nekropolie, by uprzątnąć groby bliskich. Niestety, na jednym z warszawskich cmentarzy ujrzeliśmy dość szokujący widok: beczkowóz stojący na istniejącej mogile. Zarząd nekropolii bije się w pierś.

Beczkowóz na mogile na Cmentarzu Bródnowskim.Beczkowóz na mogile na Cmentarzu Bródnowskim.
Źródło zdjęć: © Facebook, Groby i cmentarze
Mateusz Kaluga

1 listopada, jak co roku w Kościele katolickim będziemy obchodzić Dzień Wszystkich Świętych. To właśnie wtedy odwiedzamy groby najbliższych osób, których już z nami nie ma. Często przemierzamy wiele kilometrów, by choć przez chwilę pobyć przy zmarłym. Zapalamy znicze, kupujemy wiązanki, modlimy się, spotykamy z członkami rodziny.

To właśnie przed tym szczególnym dla wielu osób dniem wybieramy się na groby i sprzątamy dokładnie mogiły. Porządkujemy teren wokół nich, zabieramy zalegające liście, myjemy nagrobki. Można powiedzieć, że jest to polska tradycja. Tym bardziej bulwersuje fakt, który zastał jeden z naszych dziennikarzy na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.

Jego oczom ukazał się stojący beczkowóz na grobie Pelagii i Wojciecha Komisarczyków (kwatera 40 I rząd 6 miejsce 5). Ostatni pochówek odbył się w 1938 roku i mogiła może ulec likwidacji dopiero w 2037 roku, czyli za trzynaście lat. To efekt końca użytkowania wieczystego, które jest na 99 lat.

Mimo że od ich śmierci minęło bardzo wiele lat, to pionowy nagrobek ciągle tam stoi. Najprawdopodobniej, nie ma już jednak nikogo z bliskiej rodziny, kto mógł zaalarmować o tym skandalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wędrowali całe średniowiecze. Potem dopiero polski papież ożywił tę tradycję

Z interwencją w tej sprawie odezwaliśmy się do zarządu Cmentarza Bródnowskiego. Jak przyznają zarządcy, wcześniej stojącego beczkowozu na mogile nikt nie zauważył. Odpowiadający przyznają, iż mają nadzieję, że taka sytuacja więcej na cmentarzu się nie powtórzy.

Kwaterowi, którzy mają w ajencji dany teren cmentarza, w zamian za opiekę nad grobami (nie są pracownikami cmentarza) sprzątając groby niefortunnie postawili na chwilę pojemnik z wodą - czytamy w odpowiedzi zarządu Cmentarza Bródnowskiego. - Uczuliliśmy wszystkich, aby takie sytuacje w przyszłości się nie powtórzyły - dodali.
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje