"Szok". Zrobili psu prześwietlenie. Oto co było w jego ciele

48

Weterynarze byli w szoku, gdy zobaczyli wyniki prześwietlenia ciała Begiera. Pies był żywą tarczą. W jego ciele znaleziono liczne kawałki śrutu. Udręczony pies trafił pod opiekę Fundacji na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE. Pracownicy fundacji szukają obecnie tymczasowego domu dla okaleczonego psa.

"Szok". Zrobili psu prześwietlenie. Oto co było w jego ciele
Begier został żywą tarczą strzelniczą. (Facebook, Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE)

Begier włóczył się w ostatnim czasie po jednej ze wsi w powiecie lubartowskim (woj. lubelskie). Był dokarmiany przez mieszkańców. Z uwagi na zły stan psa w końcu mieszkańcy wezwali obrońców zwierząt.

Kaszlał, dusząc się, bardzo ciężko oddychał, jego oddech wręcz chrobotał. Bardzo śmierdział, poruszał się niezbornie, przy gwałtownym ruchu skowyczał z bólu. Cały czas się drapał. W jego sierści był rój pcheł, na skórze miał liczne wyłysienia, zaczerwienienia i strupy. Miał ogromną anemię – relacjonuje Marta Włosek, obrończyni zwierząt, założycielka i prezes fundacji EX LEGE w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".

Najgorsze wykazało prześwietlenie. W całym ciele Begiera były kawałki śrutu. Okazało się, że ktoś wielokrotnie strzelał do psa. Jak tłumaczy Marta Włosek, weterynarze nie zdecydowali się wyjmować amunicji, gdyż zabieg byłby bardzo ryzykowny i mógłby zagrażać jego życiu. Stalowe elementy są umiejscowione w szyi, klatce piersiowej i jamie brzusznej psa.

Szok. Pomimo wielu lat działań i ogromu przeprowadzonych interwencji jeszcze nigdy nie widzieliśmy tak podziurawionego śrutami zwierzęcia Zszokowani są również lekarze, którzy obecnie zajmują się Bagierem - mówią przedstawiciele Fundacji na rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE.

Begier nie był bezdomnym psem. Właściciel tłumaczył, że nie ma już siły ani pieniędzy, by się nim zajmować. - Jemu już nic nie pomoże, tylko szpadel..."- to słowa właściciela, którego zdaniem Bagier nie zasługiwał na życie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Z uwagi na poważny stan Bagier jest w całodobowej klinice. Został zaopatrzony w kroplówki, leki, przechodzi lecznicze kąpiele. Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt EX LEGE szuka dla niego tymczasowego domu.

Jeżeli masz możliwości i chcesz zapewnić Begierowi tymczasowy dom, możesz skontaktować z fundacją EX LEGE pod nr telefonu: 690 280 455. Pod ten sam numer można też zgłaszać informacje o zwierzętach wymagających pomocy.

Zobacz także: Znalazł trufle. Wyjaśnił, z czym można je pomylić
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić