Szokujące doniesienia na temat Jacka Jaworka. Zapalił znicz na grobie swoich ofiar?

Wiele wskazuje na to, że Jacek Jaworek, poszukiwany od trzech lat za zamordowanie swoich bliskich, nie żyje, i to jego ciało znaleziono w piątek w Dąbrowie Zielonej. Z doniesień "Faktu" wynika, że Jaworek przed domniemanym samobójstwem miał odwiedzić grób swoich ofiar. Na nagrobku zauważono nowy znicz, który przykuł uwagę służb.

Na na nagrobku pojawił się nowy znicz, który miał przykuć uwagę służbNa na nagrobku pojawił się nowy znicz, który miał przykuć uwagę służb
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Grzegorz Celejewski
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

W piątek, 19 lipca media obiegła wieść, że zagadka zniknięcia Jacka Jaworka, poszukiwanego za zabicie trzech członków swojej rodziny, wkrótce może zostać rozwiązana. Ma to związek z makabrycznym odkryciem, którego dokonano w Dąbrowie Zielonej. Znaleziono tam zwłoki mężczyzny z raną postrzałową głowy.

Nie znamy jeszcze oficjalnych wyników badań DNA, ale wiele wskazuje na to, że odkryto ciało Jaworka. Z medialnych doniesień wynika, że u mężczyzny znaleziono takie samo znamię, jakie miał Jaworek, ponadto kaliber broni, z której padł strzał, pasuje do tej, której użyto do dokonania wspomnianej zbrodni sprzed lat.

TVN24 ustalił nieoficjalnie, że kamera monitoringu miała zarejestrować dwa strzały, które oddał do siebie mężczyzna. Jeden z nich był śmiertelny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogrzeb Jerzego Stuhra. Tłumy w Krakowie pożegnały wielkiego aktora

Ciało mężczyzny odkryto zaledwie kilka kilometrów od domu, w którym mieszkała zamordowana rodzina, nie bez znaczenia jest też data odkrycia zwłok. 20 lipca minęły trzy lata od pogrzebu ofiar morderstwa, co oznacza, że ciało znaleziono w przededniu smutnej rocznicy. Stąd spekulacje, że Jaworka "ruszyło sumienie".

Jaworek zapalił znicz na grobie ofiar?

W dniu, w którym odkryto zwłoki, informator "Faktu" zasugerował, że Jacek Jaworek przed śmiercią odwiedził grób zamordowanej rodziny.

W Dąbrowie Zielonej jest pochowana zastrzelona rodzina, ludzie od razu połączyli fakty, do tego przecież niedawno była rocznica tej tragedii, a może ruszyło go sumienie, przyszedł na grób bliskich, a potem się zastrzelił, tak mówią ludzie w całej okolicy – mówił rozmówca dziennika.

Faktem jest, że 20 lipca na nekropolii pracowali śledczy, którzy zabezpieczali ślady. Towarzyszył im pies tropiący. Na grobie miał pojawić się nowy znicz, który – według informatora tabloidu – miał zapalić właśnie Jaworek. – Stąd pojawienie się tam tylu służb i psa tropiącego – przekonywał rozmówca "Faktu".

Wybrane dla Ciebie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"
Jej łzy widział cały świat. "Głęboko mną to wstrząsnęło"