Na drodze S5 w kierunku Trzebnicy kierowca ciężarówki, mimo zakazu wyprzedzania, zdecydował się na ten manewr, zajmując lewy pas.
W tym samym czasie prowadzący bmw próbował wyprzedzić oba pojazdy, korzystając z pasa wjazdowego na S5. Niestety, nie zdążył - ściął zapory, stracił panowanie nad pojazdem i zaczął obracać się przed ciężarówkami. Tylko cudem uniknięto zderzenia.
Jak podaje "Fakt", nagranie z incydentu wywołało burzę wśród internautów, którzy mocno skrytykowali zachowanie kierowców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po pierwsze: czub w osobówce, po drugie: czub w wyprzedzającej ciężarówce. Obaj powinni zapłacić zgodnie z taryfikatorem - napisał jeden z komentujących. Inny dodał: Ten w tirze po powrocie na prawy pas ewidentnie chciał też coś udowodnić i oszczędzał hamulce.
Nie zabrakło też krytyki marki samochodu: "Marka pojazdu nieprzypadkowa" oraz komentarzy dotyczących kierowcy ciężarówki: "Ale ciężarowy też do ukarania, wyprzedzał na ekspresówce".
Wzrost liczby wypadków w 2024 roku
W pierwszej połowie 2024 roku na polskich drogach doszło do znaczącego wzrostu liczby wypadków. Dane pokazują, że od stycznia do kwietnia zarejestrowano 5794 incydenty, co oznacza wzrost o ponad 10 proc. w porównaniu do analogicznego okresu z 2023 roku, kiedy odnotowano 5255 wypadków.
W 2024 roku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o 12,6 proc., do 547 osób, a liczba rannych wzrosła do 6710, co oznacza wzrost o 9 proc.
Pomimo pewnych pozytywnych zmian, takich jak spadek liczby wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, ogólna sytuacja na drogach w Polsce w 2024 roku pozostaje alarmująca.