Aż trudno w to uwierzyć, ale wciąż wielu Polaków, nie chcąc płacić za wywóz śmieci, pozbywa się odpadów w lesie. Skala problemu jest ogromna.
Mimo wielu akcji edukacyjnych, niektórzy nadal nie rozumieją, że pozostawione w lasach śmieci stanowią zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystem, często również bywają śmiertelną pułapką dla zwierząt. Tym razem do lasu w Grójcu trafiły zabawki, meble i ubranka dziecięce.
Leśniczy Piotr z leśnictwa Brzozowiec serdecznie pozdrawia osobę, która wyrzuciła do lasu w miejscowości Grójec całego busa zabawek, mebli i ubranek z pokoju dziecka - czytamy we wpisie Nadleśnictwa Jarocin, gdzie opublikowano zdjęcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy oburzonych internautów. "Brak słów. Oby w tym grajdole znalazł się kwitek, który zidentyfikuje sprawcę"; "Widać, że ktoś wiosenne porządki robił" - czytamy.
Wydają miliony na sprzątanie
Każdego roku Lasy Państwowe wydają miliony złotych na usuwanie odpadów z terenów leśnych. W 2024 roku koszt sprzątania śmieci wyniósł ponad 30 milionów złotych - za tę kwotę można byłoby kupić 53 karetki pogotowia.
- Te pieniądze naprawdę można lepiej wydawać, gdyby tylko Polacy nie śmiecili w lasach. Tak się niestety nie dzieje, dlatego apelujemy do osób, które kochają las, bywają w nim np. na grzybach, by za każdym razem zabrali z niego chociaż po 5 pozostawionych tam śmieci. To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy - zachęca Bartłomiej Barański z Biura Prasowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Za zaśmiecanie lasu może być nałożona grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 500 zł, a 1000 zł za zbieg dwóch wykroczeń np. za nielegalny wjazd i parkowanie na terenach leśnych plus zaśmiecenie lasu. Jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu to może być wymierzona kara grzywny do 5000 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.