Ta grecka restauracja to "pułapka na turystów". Musieli zapłacić ponad 3 tys. złotych

Jessica Yarnall i Adam Hagaun to para z USA, która marzyła o podróży do Europy. Przez dwa lata zakochani odkładali pieniądze, by odwiedzić wymarzoną Grecję. Niestety, po dotarciu na Mykonos ich stan konta bardzo się pogorszył. Wszystko przez restaurację, która uchodzi za "pułapkę na turystów". Para musiała zapłacić ponad 3 tys. złotych za niesmaczne jedzenie i napoje.

Ta restauracja to "pułapka na turystów". Musieli zapłacić ponad 3 tys. złotychTa restauracja to "pułapka na turystów". Musieli zapłacić ponad 3 tys. złotych
Źródło zdjęć: © New York Post | Jessica Yarnall, Adam Hagaun

Para z Montany w USA utknęła w greckiej restauracji z rachunkiem w wysokości 860 dolarów (3804 zł). Jak twierdzą podróżnicy, zostali zmuszeni do zamówienia i zapłacenia za przekąski, których w rzeczywistości nie mieli zamiaru jeść. Nieprzyjemna sytuacja miała miejsce na greckiej wyspie Mykonos.

Jak opisuje "New York Post" 31-letnia Jessica Yarnall i 30-letni Adam Hagaun spacerowali po greckiej wyspie w maju 2022 roku, kiedy zostali zaproszeni przez kelnera do jednej z restauracji. - Na zewnątrz byli kelnerzy, którzy próbowali zaprosić ludzi do środka. Zapytali, czy chcemy coś zjeść, a my powiedzieliśmy, że zostaniemy tylko na jednego drinka - opowiada Jessica.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Urlop w ciepłym kraju. Dlaczego warto wyjechać jesienią?

Ta restauracja to "pułapka na turystów". Musieli zapłacić ponad 3 tys. złotych

Gdy usiedli przy stole, spojrzeli na menu. Ceny wydawały się być "niedrogie" i para zastanawiała się, czy zamówić jednak coś do jedzenia. - Usiedliśmy i rozmawialiśmy o tym, czy jeść, czy nie. Kelnerzy byli bardzo natarczywi. Pomyśleliśmy, że może tak tu właśnie jest i nie chcieliśmy być niegrzeczni - wyznaje kobieta.

Poprosili pracownika lokalu o rekomendację. Polecił udka kraba i sałatkę grecką, zakochani stwierdzili, że potrzebują jeszcze chwili. Niestety, zanim się obejrzeli, na stole stały przed nimi czekadełka w postaci bułeczek i inne przekąski. - Powiedzieliśmy im, że jeszcze nic nie zamówiliśmy, a oni powiedzieli, że przecież przed chwilą to zrobiliśmy - powiedział Yarnall.

Istniała niewielka bariera językowa, więc myśleliśmy, że kiedy powiedzieliśmy, że się nad tym zastanowimy, kelner nas zrozumiał. Kiedy próbowaliśmy ustalić, ile to będzie kosztować, pracownicy zaczęli przynosić jedzenie, a oni przekonywali nas, że zdecydowanie to zamówiliśmy. To był mocny moment, ale nie chcieliśmy się wdawać w kłótnię, chcieliśmy się zrelaksować.

Zakochani uznali, że za kilka drinków i przekąsek zapłacą maksymalnie 300 euro, na co jeszcze mogli przystać. Gdy przyszło im zapłacić rachunek, złapali się za głowę. Nie dość, że jedzenie nie było zbyt smaczne, to okazało się, że wszystko kosztowało ponad 800 euro. Od razu zawołali kierownika, by zobaczyć szczegółowy paragon. Obsługa policzyła za drinki nie 25 euro, a 100 euro, podobnie było z krabem i sałatką.

Para ostatecznie uregulowała wysoki rachunek. - Byliśmy tak zaskoczeni i zdenerwowani, że uznaliśmy, że zapłacimy ten cholerny rachunek i się stąd wyniesiemy. Byliśmy bardzo zdenerwowani - wyznała Jessica. Kobieta twierdzi, że oprócz tego, że był to najdroższy posiłek, jaki jedli, był również najgorszym i zmusił ich do ograniczenia wydatków na pozostałą część podróży.

Restauracja DK Oyster na Platys Gialos w Mykonos ma 1712 recenzji na Tripadvisor, co daje jej 2,5 gwiazdki. Strona jest zalana jednogwiazdkowymi opiniami osób oskarżających restaurację o okropną obsługę, agresywną taktykę i podstępnie skandaliczne ceny - pisze "New York Post".
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?