Tajemnicze kręgi nieopodal Koszalina. Nikt nie wie, jak powstały
W samym sercu lasu niedaleko Koszalina znajduje się niezwykłe miejsce – pięć kamiennych kręgów, które od lat przyciągają zarówno miłośników przyrody, jak i entuzjastów zjawisk niewyjaśnionych. Odkryte w 1974 roku, stanowią dziś jedną z bardziej intrygujących atrakcji Pomorza Zachodniego.
Jak opisuje Zielona Interia, to miejsce znajdujące się w Grzybnicy koło Koszalina, owiane tajemnicą, zainteresowało nawet radiestetów, którzy potwierdzili obecność pozytywnej energii. Szczególnie intrygujący jest centralny głaz w jednym z kręgów – podobno zawsze pozostaje ciepły, niezależnie od warunków atmosferycznych.
Choć badacze podejrzewają, że w II wieku naszej ery mogło to być miejsce pochówków i rytuałów, do dziś nie wiadomo, jak i dlaczego powstały tu struktury przypominające skandynawskie kręgi. Obecnie teren ten objęty jest ochroną rezerwatową.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Wśród drzew znaleźć można też tzw. Drzewo Czarownic, które zyskało swoją nazwę dzięki zwyczajowi zawieszania na nim różnych przedmiotów – amuletów, ozdób czy symbolicznych darów.
Czytaj także: Nagły powrót zimy. Wideo z Mazur zszokowało internautów
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć nauka nie potrafi w pełni wyjaśnić fenomenu tego miejsca, jego unikalna atmosfera przyciąga coraz więcej osób spragnionych kontaktu z naturą i duchowej harmonii. Legenda miesza się tu z rzeczywistością, a obecność człowieka z duchem lasu.
Jak wskazują badania, ludzki mózg korzysta na przebywaniu w środowisku naturalnym – nawet krótki spacer potrafi obniżyć poziom stresu. Prof. Joanna Śliwowska z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu tłumaczy, że już 20 minut dziennie wśród zieleni ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie psychiczne.
Być może właśnie dlatego miejsce takie jak kręgi w Grzybnicy wydają się mieć "magiczne" właściwości – nie tylko przez swoją historię, ale także przez to, jak oddziałują na nasze zmysły i emocje.