Tak ma wyglądać nieślubny syn Putina. Poszedł w ślady swojej matki?

Życie prywatne Władimira Putina to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic Kremla. Mimo to w sieci po raz kolejny pojawiły się zdjęcia chłopca, który ma być 10-letnim synem Władimira Putina i Aliny Kabajewej, byłej gimnastyczki. Antykremlowski kanał VChK-OGPU przekonuje, że chłopiec poszedł w ślady matki i zajął się gimnastyką.

Chłopiec ma być synem PutinaChłopiec ma być synem Putina
Źródło zdjęć: © Getty Images, Telegram | Contributor
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

"Pojawiły się nowe zdjęcia i nagrania chłopca, który - jak twierdzą niektórzy -  jest 'sekretnym' synem Władimira Putina" - podaje "Daily Mail". Mowa o 10-letnim Iwanie, o którym zrobiło się głośno już kilka miesięcy temu. Chłopiec ma być nieślubnym synem prezydenta Rosji i Aliny Kabajewej, byłej gimnastyczki.

Nowe zdjęcia opublikowano na antykremlowskim kanale VChK-OGPU na Telegramie (tam też ukazały się pierwsze zdjęcia Iwana. Nazwano go wówczas "najbardziej samotnym chłopcem w Rosji"). Fotografie wykonano podczas pokazu gimnastycznego.

Jak widzimy na zdjęciach, opublikowanych przez portal "Daily Mail", Iwan pozuje z kolegami z zespołu, ale na kilku fotografiach widać też Alinę Kabajewą. Stoi za chłopcem, który - według mediów - ma być nieślubnym synem Putina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump stawia ultimatum Rosji. "Zbyt długo dawał wiarę słowom Putina"

"DM" opisuje, że chłopiec brał udział występował podczas festiwalu, którego organizatorką była Kabajewa. Wielokrotnie nagradzana gimnastyczka artystyczna, obecnie prowadzi elitarną akademię w Soczi, największym rosyjskim kurorcie nad Morzem Czarnym.

Putin ma 10-letniego syna?

Kiedy kanał po raz pierwszy pokazał zdjęcia domniemanego syna Putina, dodano, że chłopiec "prawie nie komunikuje się z innymi dziećmi", a czas spędza ze strażnikami, guwernantkami i nauczycielami. Dziecko rzekomo nie uczy się w szkole, ale w pałacach swojego ojca.

Kanał podkreślił też, że chłopiec, który wydaje się być utalentowanym gimnastykiem, rzadko się uśmiecha. Zdaniem niektórych, Iwan do złudzenia przypomina Putina, warto jednak podkreślić, że tożsamość dziecka pozostaje niepotwierdzona.

Już w 2008 r. pojawiły się przypuszczenia, że Władimir Putin związał się z Aliną Kabajewą. Kilka lat później "New York Post" przekonywał, że para doczekała się dwóch synów. Rosyjski przywódca nigdy nie potwierdził tych doniesień, ale - jak podkreśla "DM" - w zeszłym roku podczas jednego z wywiadów wspomniał o oglądaniu rosyjskich bajek ze "swoimi maluchami".

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2