aktualizacja 

Tak teraz wygląda Japonia. Są ofiary śmiertelne

7

Na japońskiej wyspie Honsiu przeszły ogromne ulewy niesione przez tafun Mawar. Żywioł spowodował liczne szkody w infrastrukturze, ale także pochłonął życie co najmniej dwóch osób.

Tak teraz wygląda Japonia. Są ofiary śmiertelne
Fot. Twitter/@kodai032404 (Twitter)

Zeszły tydzień przyniósł Japonii ogromne straty. W wyspę Guam położoną na Oceanie Spokojnym uderzył tajfun Mawar. Mimo że zjawisko osłabło, to wciąż jest niebezpieczne dla mieszkańców największej wyspy w Japonii - Honsiu. 

Ogromne ulewy w Japonii

W piątek i sobotę cyklon spowodował, że na wyspie Honsiu w wielu rzekach podniósł się stan wody. Nie brakowało licznych podtopień i osunięć ziemi, w wyniku czego część miasta Wakayama znalazła się pod wodą. Łącznie prawie 1,3 miliona osób otrzymało zalecenie ewakuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"

Naruszona została nie tylko infrastruktura na wyspie, ale jak podały japońskie władze, ulewa zabrała za sobą co najmniej dwie osoby. Ciało jednej z nich zostało odnalezione w zalanym samochodzie w miasteczku Toyohashi, drugą porwały wody kanału nawadniającego w Mo’oka. 

Wciąż trwają poszukiwania kolejnych osób. Władze podały, że jeszcze pięć pozostaje zaginionych. W wyniku ulew rany odniosło 35 mieszkańców, a ponad 200 budynków zostały doszczętnie lub częściowo zniszczonych. 

Japończycy napotkali trudności związane z komunikacją miejską. W trosce o bezpieczeństwo ponad 5000 pasażerów zostało zmuszonych, by spędzić noc w wagonach kolejowych. Z kolei ok. 7 tys. gospodarstw domowych pozostało bez prądu.

Żywioł słabnie, jednak władze apelują o czujność i rozwagę, bowiem w wielu miejscach może osuwać się ziemia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić