Tak wygląda rosyjski żołnierz. "Putin eksterminuje własną ludność"

Smutny obrazek z pola walki zaprezentowali ukraińscy żołnierze. Oto w ich ręce trafił starszy pan, który został zmobilizowany i trafił na front. Gdy był prowadzony przez żołnierzy ZSU, ledwo szedł. - Dlaczego ta osoba jest na polu bitwy? - pytają z niedowierzaniem komentatorzy.

Tak wygląda rosyjski żołnierz. "Putin eksterminuje własną ludność"
Rosjanin w podeszłym wieku trafił w ręce ukraińskiej armii (Twitter, @wartranslated)

Bardzo smutny obrazek z pola walki w Ukrainie. Siły Zbrojne z Kijowa schwytały rosyjskiego żołnierza. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo takich przypadków są tysiące, gdyby nie jego wiek. Starszy pan jest przerażony, wychudzony i okrutnie sfatygowany. Takich rekrutów wysyłają na plac boju decydenci w Moskwie.

Ukraińcy zapewnili, że skoro znalazł się już ich rękach, to jest bezpieczny. Udało mu się jakoś przetrwać walki, przejść linię frontu i trafić w ręce ZSU. No i przeżyć, co wcale nie jest takie łatwe, gdy dookoła spadają bomby oraz pociski.

"Gdzie są wszyscy zachodni wolnomyśliciele, obrońcy praw człowieka i krytycy Ukrainy, dlaczego żaden z nich nie próbuje powstrzymać Putina przed eksterminacją własnej ludności?" - zżymają się obrońcy Ukrainy, którzy nie potrafią zrozumieć, po co ktoś ciągnął do wojska wiekowego rekruta. Staruszek ledwo szedł, gdy został pojmany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 11.08

Trzeba przyznać, że takie decyzje, to czyste szaleństwo. Coś, w czym Rosjanie są bardzo dobrzy.

Dlaczego ta osoba jest na polu bitwy? - pytają eksperci i obserwatorzy.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Federacji Rosyjskiej ochotników, a żołnierze giną każdego dnia setkami. Dotąd poległo ich w Ukrainie ponad 254 tysiące, a to nie koniec. Walki są zacięte, a Siły Zbrojne Ukrainy posuwają się naprzód, eliminując wroga. Rosjanie ślą masowo żołnierzy na śmierć, nikt z ich życiem się nie liczy.

Rosjanie nie wygrywają wojny w Ukrainie, codziennie tracą setki żołnierzy i cenny sprzęt. Dlatego ministerstwo obrony szykuje drugą falę mobilizacji, by zyskać kolejnych żołnierzy i wysłać ich na zachód. A to może oznaczać również masową migrację młodych mężczyzn, którzy nie chcą ginąć za Władimira Putina.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić