Tak wyglądało przesłuchanie Sebastiana M. Wiemy, jak się zachowywał

Sebastian M. usłyszał prokuratorskie zarzuty i grozi mu nawet 8 lat więzienia. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1. Jak się dowiadujemy, w czasie przesłuchania zachowywał się spokojnie. Odmówił jednak składania obszernych wyjaśnień.

Sebastian M. trafił przed oblicze polskich prokuratorówSebastian M. trafił przed oblicze polskich prokuratorów
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl, Policja
Marcin Lewicki

Sebastian M. trafił przed oblicze polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim. We wrześniu 2023 roku zginęła w nim trzyosobowa rodzina.

Według ustaleń śledczych, bmw prowadzone przez M. (poruszające się z prędkością ponad 200 km/h) uderzyło w tył osobowej kii. W wyniku uderzenia doszło do pożaru samochodu, w którym znajdowały się ofiary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden

Sebastian M. po wypadku wyjechał do Niemiec, a następnie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 26 maja zakończyła się procedura ekstradycyjna 34-latka. Podejrzany wrócił do Polski.

Tak M. zachowywał się w prokuraturze

We wtorek mężczyzna usłyszał zarzut z art. 177 par. 2 Kodeksu karnego. Dotyczy on spowodowania wypadku komunikacyjnego, w którym nastąpiła śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, nawet jeśli do wypadku doszło nieumyślnie.

Jak M. zachowywał się podczas przesłuchania? Komunikował się głównie ze swoimi pełnomocnikami. Odpowiadał na ich pytania i wnioski.

M. zachowywał się spokojnie. Odpowiadał na pytania swoich pełnomocników. Zadeklarował, że jest gotów na współpracę z organami ścigania - mówi w rozmowie z o2.pl mec. Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar.
© o2.pl

- Odmówił jednak składania obszernych wyjaśnień i nie przyznał się do winy - dodaje.

Widać było, że jest zmęczony po locie. Nie sprawiał wrażenia osoby nerwowej - skwitował Kowalski.

W mediach pojawiły się doniesienia, że Sebastian M. "popłakał się podczas przesłuchania". Mec. Łukasz Kowalski z Częstochowy zdementował jednak te informacje w rozmowie z o2.pl.

We wtorek 27 lutego sąd w Piotrkowie Trybunalskim utrzymał w mocy decyzję o areszcie dla Sebastiana M. Jako szczególne przesłanki stosowania najsurowszego środka zapobiegawczego, wskazano obawę ponownej ucieczki podejrzanego, bezprawnego utrudniania postępowania, jak również grożącą mu surową karę.

Sąd utrzymał stosowanie tymczasowego aresztu, który został orzeczony wraz z wydaniem za nim listu gończego i obowiązuje przez 30 dni od wydania stronie polskiej - poinformował po zakończeniu niejawnego posiedzenia Aleksander Duda z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
Przyszedł z wózkiem dziecięcym i go podpalił. Sceny w Cieszynie
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
WHO alarmuje: odra wraca. Wzrost zakażeń w 95 krajach
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
"Lodowe włosy". Park narodowy pokazał zdjęcia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"