Tak zachowywał się w szkole. Ujawniła, jaki był Sławosz
Sławosz Uznański-Wiśniewski, wraz z trójką innych astronautów, rozpoczęli około dwutygodniową misję Axiom Space 4 na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W Łodzi, rodzinnym mieście, 41-latek już jest legendą.
"Fakt" odwiedził VIII Liceum Ogólnokształcące w Łodzi, do którego uczęszczał Sławosz. Okazało się, że gdy był nastolatkiem, osiągał celujące oceny w przedmiotach ścisłych i dobrze zdał maturę. Działał kreatywnie i wykraczał poza schematy choćby podczas lekcji matematyki. Jego zdolności były ponadprzeciętne.
Na co dzień był zwyczajnym uczniem: miłym, sympatycznym i skromnym. Takim został zapamiętany, taki też pozostał. Kiedy w 2023 roku mieliśmy spotkanie z nim w szkole, był już znany, mówiły o nim media. Czekaliśmy na kogoś sławnego, z pierwszych stron gazet. Tymczasem przyszedł do nas człowiek niewywyższający się, bardzo otwarty. Cierpliwie odpowiadał na rozmaite pytania uczniów, rozdawał autografy, robił sobie zdjęcia z młodzieżą - powiedziała w rozmowie z "Faktem" Anna Panek, dyrektorka VIII LO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Koszyk Dudy" po 10 latach. Oto jak zmieniły się ceny
Wspomniała też o tym, że Sławosz Uznański-Wiśniewski był w klasie dwujęzycznej, z rozszerzonym niemieckim i angielskim. Szczególnie ten drugi język mocno mu się przydał.
Czy spodziewaliśmy się, że nasz uczeń odniesie taki sukces, że będzie głośno o nim w całym kraju, mało tego: w świecie? Trudno to było przewidzieć. Ale na pewno był nietuzinkowy. Miał cel, dążył do niego. Interesowała go astronautyka. Kiedy rozmawiał z licealistami, powiedział im, że przede wszystkim chciał spełnić marzenia. I to, czego pragnął, osiągnął - kontynuowała dyrektorka.
"Student z prawdziwą pasją"
Sławosz Uznański-Wiśniewski studiował na Politechnice Łódzkiej. Dobrze zapamiętał go dr hab. inż. Łukasz Szymański prof. PŁ, prodziekan ds. rozwoju Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki PŁ:
To był student z prawdziwą pasją - nie tylko ją realizował, ale potrafił też nią zarażać innych. Od samego początku wyróżniał się wśród rówieśników. Już na wstępie studiów na obchodzącej dzisiaj 80-lecie istnienia uczelni, zajął drugie miejsce na egzaminach. Ten wysoki poziom utrzymał aż do końca nauki. Rzadko zdarza się, by tak młode osoby były aż tak wysoko oceniane - zauważył, cytowany przez "Fakt".