Takich zdjęć nie wolno robić. Straż Graniczna wystawia mandaty

7

Na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukraińskiej obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Niestety, niektórzy nic sobie z tego nie robią. Z różnych przyczyn łamią zakaz. Część osób lekceważy go z uwagi na chęć zrobienia sobie zdjęcia.

Takich zdjęć nie wolno robić. Straż Graniczna wystawia mandaty
Straż Graniczna wystosowała apel ws. "selfie" (bieszczadzki.strazgraniczna.pl)

Zakaz wejścia na pas drogi granicznej został wprowadzony rozporządzeniem wojewody podkarpackiego. Wyjątkiem są wyłącznie oznakowane szlaki w Bieszczadach.

Na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy ustawione są wyraźne tablice ostrzegawcze: "Pas drogi granicznej, wejście zabronione" i "Granica państwa przekraczanie zabronione" - podano na stronie internetowej bieszczadzki.strazgraniczna.pl.

Skąd pomysł wchodzenia na 15-metrowy pas mierzony od linii granicy? Jedna z głównych przyczyn to tzw. selfie-atrakcja. "Niektóre spośród ujawnionych osób informowały mundurowych, że były po prostu ciekawe tego, jak wygląda granica" - donoszą funkcjonariusze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skompromitowany polityk jednak poza PiS? Poseł partii z deklaracją

Mandat za zdjęcie

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Czarnej Górnej ujawnili młodą turystkę z Polski, która uległa pokusie zrobienia zdjęcia ze słupkiem granicznym. Na tym jednak nie koniec...

Podobne zdarzenie odnotowali mundurowi z placówki w Wojtkowej. Na pas drogi granicznej weszła 3-osobowa rodzina. Dzień później funkcjonariusze SG z Korczowej podjęli czynności wobec obywatela Kanady, który również nie zastosował się do znaków znajdujących się przy granicy. W przypadku osób dorosłych wszystkie zdarzenia zakończyły się mandatami - podkreśliła Straż Graniczna.

Wyraźnie zaznaczono, że tego typu zdarzeń na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą absolutnie nie brakuje. "Jednak należy pamiętać, że wszystkie osoby wchodzące na pas drogi granicznej będą skontrolowane przez strażników granicznych. Odwiedzającym Bieszczady i okolice przypominamy zatem o przepisach porządkowych dotyczących rejonu granicy. Wspólnie zadbajmy o bezpieczeństwo naszych granic!" - podsumowano.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić