Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska| 
aktualizacja 

Takiej radości nie da się ukryć. Łzy cisną się do oczu

3

W dzisiejszych czasach łatwo jest kupić lub zaadoptować czworonoga. Niektórzy jednak po jakimś czasie stwierdzają, że nie mają wystarczających środków - czasu bądź pieniędzy na utrzymanie go. Na szczęście są organizacje, które pomagają takim futrzakom znaleźć nowy, kochający dom. A wtedy - radości nie ma końca. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Takiej radości nie da się ukryć. Łzy cisną się do oczu
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, GoodLifeStudio)

W czasach, w których inflacja wciąż rośnie i wszystko drożeje wiele osób porzuca swoich ukochanych pupili. Czworonogi błąkają się po ulicach i łąkach. Niektóre trafiają do schronisk czy organizacji zajmujących się opieką porzuconych futrzaków i znajdowaniem im nowych, kochających domów.

Jednym z tego typu stowarzyszeń jest Wayne County Humane Society w Ohio. Organizacja prowadzona jest przez Joe - młodego mężczyznę i wielkiego miłośnika psów.

Amerykanin jest aktywny w mediach społecznościowych - na TikToku i Instagramie. Tam pokazuje, jakie psy trafiają pod "jego" dach, opisuje ich historię, pokazuje jak się z nimi bawi, ile czasu im poświęca.

Najpiękniejszy moment

Najbardziej jednak cieszy się, gdy widzi jak bardzo czworonogi cieszą się, gdy woła ich imię i niesie pomarańczową karteczkę.

Zwierzaki wiedzą już, że to oznacza, że znaleziono dla nich tzw. "forever home", czyli "dom na zawsze". Tam dostaną miłość, ciepło, zabawę, jedzenie i bezpieczeństwo.

Merdają wtedy ochoczo ogonkami, skaczą, tarzają się, a na ich pyszczkach maluje się szeroki uśmiech. Niektóre wręcz nie dowierzają - ale to prawda.

Dostaję telefon, w którym słyszę "tak, chcę zaopiekować się tym psem", biorę pomarańczową karteczkę i nagrywam telefonem cały proces. Zaczynam od pierwszej reakcji danego psiaka. Nie ma znaczenia czy akurat on się ekscytuje, czy śpi, czy siedzi w kącie przestraszony i muszę zrobić to wolniej. To jest pierwsza reakcja - opowiadał Joe w jednym z filmików organizacji, który trafił do sieci.

Pod wpływem takich nagrań ludziom miękną serca. Dzięki Instagramowi i TikTokowi coraz więcej psiaków znajduje ciepły dom. Taki, z którego nikt ich już nie wygoni...

Każdy z tych futrzaków zasługuje na dobry dom na zawsze - piszą Internauci w komentarzach.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić