Te słowa naprawdę padły na antenie. Szokujący pomysł Rosjanina

Deputowany rosyjskiej Dumy Aleksiej Żurawlew na antenie kremlowskiej telewizji przyznał, że jest zwolennikiem stworzenia struktury karnej na wzór Smiersz (wydział kontrwywiadu za czasów stalinowskich), która miałaby specjalne uprawnienia do sądzenia i karania Rosjan, którzy nie są wystarczająco lojalni wobec reżimu Putina.

Te słowa naprawdę padły na antenie. Szokujący pomysł Rosjanina
Te słowa naprawdę padły na antenie. Szokujący pomysł Rosjanina (Twitter)

Aleksiej Żurawlew jest częstym gościem rosyjskich propagandowych telewizji. Słynie z tego, że wygłasza bardzo kontrowersyjne tezy, które są zgodne z doktryną reżimu Władimira Putina. W przeszłości głośno zastanawiał się "nad tym ile pocisków Sarmat byłoby potrzebne do zniszczenia USA".

O tym, że obecne władze w Rosji czerpią wiele z czasów stalinizmu, najlepiej świadczy fakt, że deputowany rosyjskiej Dumy chce, aby w jego kraju powrócił Smiersz. To nazwa stosowana w ZSRR podczas wojny niemiecko-radzieckiej w czasie II wojny światowej wobec komórek organizacyjnych kontrwywiadu wojskowego, działającego w latach 1943-1946.

Nazwa pochodzi od wyrażenia "Smiert", czyli po polsku śmierć szpiegom, i według źródeł rosyjskich jego pomysłodawcą był Stalin lub starsi oficerowie bezpieczeństwa państwowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ciężki ostrzał z BMP-2. Celem rosyjskie okopy pod Bachmutem
Musimy wygrać, musimy wprowadzić wszystko co najlepsze na front, aby zwyciężyć. Trzymam kciuki za Smiersz. Już rok temu mówiłem, że potrzebujemy tego. W jakim celu to powstało? Po to, aby wykryć wszystkich banderowców. Jeśli każdy będzie podlegał Smiersz, to będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności - tłumaczy deputowany.

Smiersz pomoże żołnierzom?

Jego zdaniem, wprowadzenie tego prawa pomoże także żołnierzom na frocie, którzy będą czuć, że pozostali obywatele w Rosji ich wspierają.

Każdy będzie mógł się zastanowić: co ja zrobiłem, aby Rosja wygrała na froncie? To pomoże chłopakom w wojnie, którzy będą wiedzieli, że ktoś ich broni. Teraz pół kraju o nich (żołnierzach) nie myśli i to jest problem - dodaje Żurawlew.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić