Tego boi się Putin. Brytyjczycy nie mają wątpliwości

Brytyjski „Telegraph” wylicza największe problemy, z jakimi zmaga się obecnie Rosja. Kreml ma prawo obawiać się drożejącego paliwa i narastającego deficyt w budżecie. Dla samego Władimira Putina najczarniejszym ze scenariuszy byłby z kolei zamach stanu.

Władimir Putin, prezydent RosjiWładimir Putin, prezydent Rosji
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Rafał Strzelec

Najważniejsze informacje

  • Brytyjski „Telegraph” wskazuje na wzrost deficytu, drogie kredyty i skok cen benzyny w Rosji.
  • FSB oskarżyła Michaiła Chodorkowskiego i działaczy antywojennych o plan zamachu stanu; on zaprzecza.
  • Eksperci cytowani przez gazetę mówią o „panice” na Kremlu i realnych kosztach sankcji.

Rosja mierzy się z narastającymi napięciami gospodarczymi i politycznymi, które – jak opisuje „Telegraph” – składają się na niebezpieczną mieszankę dla Kremla. Według dziennika problemy potęgują się od miesięcy - rosną stopy procentowe, ceny paliw wystrzeliły a rosyjskie firmy odczuwają na swoich barkach rosnące koszty i malejące zyski. Do tego dochodzą obawy o stabilność władzy.

Gospodarka Rosji pod presją

„Telegraph” zwraca uwagę, że Ukraina nasiliła ataki dronami na rosyjskie rafinerie. Od stycznia zaatakowano 21 z 38 największych zakładów, co odbiło się na podaży paliw i podbiło ceny benzyny o 40 proc. od początku 2025 r. Wprowadzono reglamentację benzyny na okupowanym Krymie, a małe stacje na Syberii zamknięto. Dodatkowo rosną stopy procentowe, wzrasta także koszt obsługi długi, co - jak opisuje dziennik –- paraliżuje część biznesu. Przypomniano słowa rosyjskiego ministra gospodarki Maksima Reszetnikowa, który w czerwcu ostrzegł, że kraj stoi "na krawędzi recesji".

"Putin boi się końca wojny". Analityk o przedłużającym się konflikcie

Gazeta wskazuje na gwałtowny wzrost deficytu. Ministerstwo finansów miało podnieść cel deficytu na 2025 r. do 2,6 proc. PKB, wobec 0,5 proc. oczekiwanych na początku roku. W ujęciu gotówkowym to ok. 5,7 bln rubli. Jednak „Telegraph” ocenia, że realny deficyt może być wyższy. Według analiz Craiga Kennedy’ego z Uniwersytetu Harvarda ok. 23 proc. kredytów rosyjskich banków trafiło do firm zbrojeniowych i nie zostało spłaconych - ich wartość szacuje na co najmniej 190 mld dol., co „stanowi około 37 proc. rocznego budżetu państwa”.

„Telegraph” przypomina również, że prezydent USA Donald Trump ogłosił nowe sankcje wobec dwóch największych rosyjskich firm naftowych (Rosnieft i Łukoil). A przecież to właśnie handel ropą uzupełnia w dużej mierze rosyjski budżet. Brytyjski historyk Timothy Ash powiedział gazecie: „Po raz pierwszy od trzech i pół roku Rosja naprawdę odczuwa skutki kryzysu”. I doprecyzował: „Myślę, że panuje (na Kremlu) pewna panika”. W tle gospodarka rosyjska zwalnia: po 4,3 proc. realnego wzrostu PKB w 2024 r., MFW prognozuje na ten rok jedynie 0,6 proc.

Obawy Putina o władzę

W październiku FSB oskarżyła Michaiła Chodorkowskiego i 22 członków Rosyjskiego Komitetu Antywojennego o planowanie zamachu stanu. Chodorkowski, przebywający w Londynie, przekonuje, że te zarzuty są fałszywe. John Herbst, były ambasador USA w Ukrainie, skomentował te doniesienia w rozmowie z „Telegraph”.

To świadczy o paranoi Kremla. Putin szuka wrogów, aby wzmocnić swój reżim - uważa Herbst.

Brytyjski dziennik odnotowuje też „małe ogniska protestu”, w tym zgromadzenie setek osób w Petersburgu, które śpiewały zakazaną piosenkę wzywającą do obalenia Putina.

Co dalej dla rosyjskiej gospodarki

Zbieżność czynników – od uszczuplonej podaży paliw, przez kosztowne finansowanie, po sankcje i niepewność polityczną – tworzy trudne warunki dla Kremla. „Telegraph” sugeruje, że właśnie ta kumulacja może tłumaczyć ostrą retorykę władz i działania służb wobec krytyków. Na razie widać rosnące koszty funkcjonowania państwa i napięcia społeczne, które - jak podkreśla dziennik- coraz częściej przebijają się do przestrzeni publicznej, choć nadal w ograniczonej skali.

Wybrane dla Ciebie
"Koniec patologii". Konduktor PKP ogłasza. Zamieszany nawet ojciec
"Koniec patologii". Konduktor PKP ogłasza. Zamieszany nawet ojciec
"Tagesspiegel": bez Rosji rozmowy w Berlinie nie zatrzymają wojny
"Tagesspiegel": bez Rosji rozmowy w Berlinie nie zatrzymają wojny
Zdjęcie z Iranu niesie się w sieci. To wiele mówi o rosyjskiej armii
Zdjęcie z Iranu niesie się w sieci. To wiele mówi o rosyjskiej armii
Zaczęło się w poniedziałek. Trzeba uważać na Zakopiance
Zaczęło się w poniedziałek. Trzeba uważać na Zakopiance
Dramatyczne sceny w Gliwicach. Policja szuka świadków
Dramatyczne sceny w Gliwicach. Policja szuka świadków
Napięcia w rosyjskim sztabie generalnym. Ujawniono powody
Napięcia w rosyjskim sztabie generalnym. Ujawniono powody
Kaja Kallas ostrzega: Donbas to nie koniec. "Wiemy to z historii"
Kaja Kallas ostrzega: Donbas to nie koniec. "Wiemy to z historii"
Zaginęła trenerka personalna. Poszukiwania Anny Potockiej
Zaginęła trenerka personalna. Poszukiwania Anny Potockiej
W lesie pod Radzyniem znaleziono szczątki obiektu latającego. Czym był?
W lesie pod Radzyniem znaleziono szczątki obiektu latającego. Czym był?
Francja a wschodnia flanka NATO. Ekspert mówi wprost
Francja a wschodnia flanka NATO. Ekspert mówi wprost
Sceny na czerwonym. Spójrzcie na koło peugeota. Ludzie aż parsknęli
Sceny na czerwonym. Spójrzcie na koło peugeota. Ludzie aż parsknęli
Seria porażek Donalda Trumpa. Republikanie i instytucje mówią "nie"
Seria porażek Donalda Trumpa. Republikanie i instytucje mówią "nie"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2