Tego kłamstwa mu nie wybaczą. Pracownik pizzerii wywołał blokadę całego stanu

Australia walkę z koronawirusem wygrała już dawno. Niestety na południu COVID-19 wrócił. Zamknięto jeden ze stanów, a wszystko to przez kłamstwo pracownika pizzerii.

koronawirusTego kłamstwa mu nie wybaczą. Pracownik pizzerii spowodował epidemię.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Australia z koronawirusem wygrała już dawno. Druga fala w tym kraju nie była aż tak dotkliwa jak w Europie. Wszystko to dzięki rygorystycznemu lockdownowi, szeroko zakrojonym testom i dokładnemu śledzeniu kontaktów osób zakażonych. Na południu o COVID-19 zapomniano już w kwietniu.

Niestety w środę podjęto decyzję o zamknięciu jednego ze stanów. Epidemia wróciła, a winny jest jej pracownik pizzerii. Gdy wykryto u niego zakażenie, okłamał policję, że w lokalu tylko kupował pizzę. Okazało się, że cały czas tam pracował.

Powiedzieć, że się wkurzam, to mało powiedziane. Jesteśmy absolutnie wściekli działaniami tej osoby i będziemy bardzo uważnie przyglądać się, jakie będą to konsekwencje - powiedział mediom premier stanu Steven Marshall w piątek.

Ta dezinformacja wzbudziła niepokój w lekarzach. Doszli do wniosku, że skoro mężczyzna zaraził się podczas krótkiego pobytu w lokalu, szczep wirusa musi być agresywny i bardzo zaraźliwy. Pojawiła się obawa przed kolejną niebezpieczną mutacją.

Gdyby ta osoba była szczera wobec zespołów zajmujących się śledzeniem kontaktów, nie doszlibyśmy do sześciodniowej blokady - mówi premier Marshall.

W środę w stanie Południowej Australii zanotowano 36 nowych przypadków koronawirusa. To pierwsze zakażenia w tym miejscu od kwietnia. Sąsiedni stan Wiktoria zwalczył już drugą falę i od 21 dni cieszy się brakiem zakażeń COVID-19.

Zobacz też: Co otworzyć po 29 listopada? Prof. Horban: szkoły tak, ale galerie nie

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone