Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość dronów i pocisków nie trafiła w cel, Teheran odtrąbił sukces. W sieci pojawiło się jedno ze zdjęć rakiety, jaka spadła na terytorium Izraela. Zdjęcie robi wrażenie.

Pocisk, który spadł na IzraelPocisk, który spadł na Izrael
Źródło zdjęć: © X | Nexta
Rafał Strzelec

Iran zaatakował Izrael w nocy z soboty na niedzielę (13/14 kwietnia) w odwecie za ostrzał konsulatu w Damaszku. Zginęło wówczas kilkanaście osób, wśród nich irańscy generałowie i dyplomaci. Teheran obciążył winą za atak Izrael, ale ten nie przyznał się do winy.

Na odpowiedź Iranu trzeba było czekać blisko dwa tygodnie. W sobotę późnym wieczorem pojawiły się informacje o dronach i rakietach lecących w stronę Izraela. Sam Benjamin Netanjahu, szef izraelskiego rządu stwierdził w orędziu do narodu, że jego kraj jest gotowy na każde uderzenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwa fronty Izraela. "Dużo zależy od USA"

Nad terytorium Izraela doleciało ponad 300 dronów i rakiet balistycznych. Około 99 procent z nich nie dotarło do celu. Zadziałała słynna Żelazna Kopuła i Proca Dawida - systemy eliminujące zagrożenie z powietrza. Rakiety i drony były zestrzeliwane. W przypadku tych pierwszych tylko siedem z nich osiągnęło cel. W ataku nikt nie zginął. Ranna została 7-letnia dziewczynka.

W zestrzeliwaniu nadlatujących irańskich pocisków i rakiet pomagali sojusznicy Izraela - Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja. Również Jordania, której przestrzeń powietrzna została naruszona, zlikwidowała pewną część środków irańskiej operacji.

Rakieta z Iranu spadła do morza. Zdjęcie niesie się po sieci

Media społecznościowe obiegły nagrania i zdjęcia pokazujące skuteczność izraelskich systemów obrony. W sieci pojawiła się także fotografia prezentująca rakietę balistyczną, która wpadła do Morza Martwego. Wygląda jak ogromny niedopałek papierosa.

Na razie nie wiadomo, czy Izrael odpowie na atak Iranu. W niedzielę (14 kwietnia) wieczorem odbywał się gabinet wojenny, ale nie stwierdzono, czy w najbliższym czasie nastąpi jakakolwiek odpowiedź ze strony Jerozolimy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry