Terapeuta zgwałcił 9-latkę z Aspergerem? Sprawa wróci na wokandę

Wraca skandaliczna sprawa z Tarnowa. 44-letni terapeuta miał tam zgwałcić swoją 9-letnią pacjentkę z zespołem Aspergera. Mężczyzna został uznany za winnego przez sąd pierwszej instancji, teraz sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd apelacyjny. Obrońca terapeuty domaga się jego uniewinnienia.

9-latka twierdzi, że została wykorzystana przez terapeutę. Zdj. ilustracyjne 9-latka twierdzi, że została wykorzystana przez terapeutę. Zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Prostock-Studio

9-letnia wówczas mieszkanka Tarnowa zaczęła uczęszczać na terapię w 2019 roku w związku ze zdiagnozowanym u niej zespołem Aspergera. Z dziewczynką pracował 44-letni terapeuta. Mężczyzna sprawiał wrażenie profesjonalisty, swoje wykształcenie i doświadczenie udowodnił dyplomami i certyfikatami z uczelni wyższych. Nie było powodów, by wątpić jego umiejętności.

Terapeuta zgwałcił 9-latkę? Sprawa wróci do sądu

Któregoś dnia jednak rodzice pacjentki usłyszeli z jej ust coś przerażającego. Dziewczynka wyznała, że podczas zajęć terapeuta zamknął się z nią w sali na klucz, po czym rozebrał ją i wykorzystał seksualnie. Po wszystkim miał ubrać się i jak gdyby nigdy nic oddać dziewczynkę w ręce opiekunów.

Po usłyszeniu tej historii rodzice 9-latki natychmiast powiadomili o wszystkim policję. 44-latek został zatrzymany, a później aresztowany. Biegli, którzy przesłuchiwali poszkodowaną, uznali, że jej zeznania spełniają kryteria wiarygodności. Psycholodzy stwierdzili także, że dziewczynka wykazuje cechy ofiary przemocy seksualnej.

Sąd pierwszej instancji uznał oskarżonego za winnego użycia podstępu i molestowania małoletniej pacjentki. Terapeuta został skazany na 3 lata więzienia, otrzymał także 10-letni zakaz kontaktu z ofiarą i wykonywania zawodów związanych z pracą z małoletnimi.

Wyrok był nieprawomocny. Odwołał się od niego obrońca skazanego, który domaga się jego uniewinnienia lub powtórzenia procesu. Prawnik uważa, że biegła psycholog nie miała odpowiednich kwalifikacji i w niewłaściwy sposób przeprowadziła przesłuchanie dziecka.

Oprócz tego adwokat zwrócił uwagę, że śledczy nie zabezpieczyli śladów biologicznych z bielizny dziewczynki, które mogłyby służyć jako dowód w sprawie, nie poddali też oskarżonego badaniom wariografem, a oględziny miejsca zdarzenia miały zostać przeprowadzone pobieżnie. Na początku września Sąd Apelacyjny w Krakowie ponownie rozpozna sprawę.

Matka zostawiła dziecko w rozgrzanym aucie. Policjanci pokazali dramatyczny moment interwencji

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda