Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Terroryści atakują w Rosji. Ekstremizm rośnie w cieniu wojny

Rosjanie mogą mieć ogromny problem. Podczas, gdy wojska Putina próbują powstrzymać Ukrainę przed zdobyciem obwodu kurskiego, w głębi kraju narasta ekstremizm. Przykład? Atak terrorystów w miejscowości Surowikino niedaleko Wołgogradu.

Terroryści atakują w Rosji. Ekstremizm rośnie w cieniu wojny
Terroryści znów dali o sobie znać. W Rosji rośnie ekstremizm? (X, X)

Wojna z Ukrainą całkowicie wymknęła się spod kontroli Władimira Putina. Wojska rosyjskie nie były w stanie zrealizować nawet niewielkiej części założonych celów. Teraz Kreml musi obawiać się Ukraińców, którzy atakują obwód kurski.

W czasie, gdy armia rosyjska stara się powstrzymać ukraińską armię, w głębi Rosji rośnie ekstremizm. Jak informują blogerzy w mediach społecznościowych, dochodzi do coraz częstszych aktów terroryzmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Terror na Białorusi. "Łukaszenka działa jak ISIS"

Przykładem ma być atak domniemanych bojowników ISIS w wiosce Surowikino niedaleko Wołgogradu. O zdarzeniu poinformowali twórcy profilu Liveuamap.

Atak ISIS w Rosji. Jest śmiertelna ofiara

Według relacji świadków, do ataku doszło w zakładzie karnym IK19, który mieści się w Surowikinie. W zamachu zginął co najmniej jeden strażnik więzienny. Wiele osób miało zostać rannych w zdarzeniu.

Liveuamap podaje, że za zamachem stoi czterech terrorystów, którzy twierdzą, że należą do ISIS. Szczegóły zdarzenia na ten moment nie są jeszcze znane.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Dodajmy, że w Rosji regularnie dochodzi do zamachów terrorystycznych. W czerwcu doszło do ataków ekstremistów w Derbencie, Machaczkale i Sergokali w Dagestanie. Źródła rosyjskie podawały, że zginęło w nich 19 osób, a 20 kolejnych zostało poważnie rannych.

Z kolei 22 marca terroryści zaatakowali salę koncertową w podmoskiewskim Krasnogorsku. Zginęło łącznie 139 osób, a 180 doznało poważnych obrażeń. Faktyczna liczba ofiar może być jednak dużo większa, bo Kreml mógł próbować manipulować przy oficjalnych danych.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić