W 2023 roku Gdańsk odwiedziło ponad 4 miliony turystów. Czy w tym roku padnie kolejny rekord? Przekonamy się o tym za kilka miesięcy. To miasto zachwyca architekturą, uroczą atmosferą i oferuje wiele atrakcji każdego dnia. Nic więc dziwnego, że tak przyciąga turystów.
A ile zapłacimy za smażoną rybkę w Gdańsku? To oczywiście zależy od lokalu. Ceny są bardzo zróżnicowanie. Najdrożej, podobnie jak w innych miastach zazwyczaj bywa w centrum.
Jeden z użytkowników serwisu X (dawniej Twitter) wybrał się ostatnio do restauracji na Wyspie Spichrzów. Ceny w menu dla wielu będą sporym zaskoczeniem. Mężczyzna opublikował w sieci paragon za obiad dla dwóch osób. "To jest paragon grozy" - ocenił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak widzimy mężczyzna za obiad dla dwóch osób zapłacił 164,40 zł. Smażona polędwica z dorsza kosztuje w tym lokalu 180 zł za kilogram. Porcja kosztowała 59,40 zł. Filet z łososia z pieca kosztuje 200 zł za kg. Za porcję autor wpisu zapłacił 54 zł. Dodatkowo dwie porcje frytek po 12 zł, czyli 24 zł razem i karafka wody niegazowanej za 17 zł.
Czytaj także: Góral nie ma dobrych wieści. Mówi kiedy przyjdzie zima
Mimo że już w poprzednich latach nasi czytelnicy informowali, że w nadmorskich lokalach dorsz potrafi kosztować nawet 155 zł za kilogram, to wciąż takie ceny, jak w powyższej gdańskiej restauracji zaskakują.
A waszym zdaniem to zbyt wygórowana cena?
Jeżeli was także zaskoczyły ceny w sklepach lub restauracjach wyślijcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl