To mogło skończyć się tragedią. 16-latka trafiła do szpitala

10

Pijana 16-letnia dziewczyna z Wieruszowa (woj. wielkopolskie) trafiła do ostrowskiego szpitala po tym jak weszła na słup trakcji elektrycznej. Doznała oparzeń ciała.

To mogło skończyć się tragedią. 16-latka trafiła do szpitala
To mogło skończyć się tragedią. 16-latka trafiła do szpitala (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Feralne zdarzenie miało miejsce w środowy wieczór w Wieruszowie. 16-letnia dziewczyna trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim po tym jak weszła na słup trakcji elektrycznej. Doszło do poparzenia i wtedy spadła z wysokości i doznała obrażeń ciała.

Policjanci dostali zgłoszenie po 21.00. Na miejsce skierowano patrol. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 16-latka weszła na słup trakcji elektrycznej. Kiedy znajdowała się na wysokości, nastąpiło zwarcie - tłumaczy asp. sztab. Damian Pawlak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie, cytowany przez miejscowy portal wlkp24.info.

Nastolatka spadła na ziemię. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Jak podkreślają dziennikarze, razem z 16-letnią dziewczyną były inne dwie jej koleżanki. Wszystkie trzy były pod wpływem alkoholu.

W ramach postępowania trwa wyjaśnianie, w jakich okolicznościach nastolatki weszły w stan posiadania alkoholu. Jak wstępnie ustalili policjanci, w rozmowie z nastolatkami te nie potrafiły powiedzieć, kto udostępnił im alkohol - analizuje Damian Pawlak.

Problem alkoholu wśród nastolatków

Nieletni pod wpływem alkoholu zapełniają policyjne statystyki. Z badań wynika, że coraz młodsze osoby sięgają po alkohol.

Najmłodsza osoba w stanie upojenia alkoholowego, z którą ja miałem osobiście w ciągu swojej 15-letniej kariery zawodowej do czynienia, to był 8-latek - opowiadał dla tvn24.p ratownik Adam Stępka z Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

Wczesny kontakt z alkoholem i nadużywanie go może grozić głębokim uzależnieniem w wieku dorosłym, dlatego pedagodzy i eksperci coraz mocniej nagłaśniają ten problem.

Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić