To nagranie poruszyło świat. Wtedy widzieli dziecko po raz ostatni

106

Dwumiesięczny chłopiec, który podczas ewakuacji Kabulu został przekazany żołnierzom amerykańskim, zaginął. Dziecko widziano po raz ostatni 19 sierpnia na lotnisku w stolicy Kabulu.

To nagranie poruszyło świat. Wtedy widzieli dziecko po raz ostatni
Dziecko zaginęło. (Twitter)

Rząd USA w oficjalnym raporcie przyznał, że dwumiesięczny Sohail Ahmadi zaginął. Departament Stanu przekazał agencji Reutera, że pracuje "nad zbadaniem każdej możliwej lokalizacji dziecka".

Dziecko zaginęło podczas ewakuacji Kabulu

Ojciec dziecka to Mirza Ali Ahmadi, były strażnik ambasady USA. Wraz z żoną Surayą i czwórką pozostałych dzieci szukali Sohaila na lotniksu w Kabulu, ale bezskutecznie. Ponieważ rodzina nie mówi po angielsku, skorzystali z pomocy tłumacza, który powiedział im, że dziecko przebywa w inne części lotniska lub że mogło zostać ewakuowane.

Rodzina poleciała do Kataru, a następnie do Fort Bliss w Teksasie. Ahmadi czekał tam na swojego syna, ale zdaje się, że dziecko nigdy nie dotarło do USA. Pozostałe dzieci, które zostały przekazane żołnierzom, zwrócono rodzinom od razu po przylocie.

W prasie pojawiły się doniesienia, że dziecko się odnalazło, ale później okazało się, że mowa o innym dziecku przekazanym żołnierzom. Rodzina wciąż czeka na małego Soahila, który od 19 sierpnia przebywa w nieznanym nikomu miejscu.

Zobacz także: Sondaż ws. aborcji. Ekspert zwraca uwagę na wyborców PiS
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić