To nie żart. Znowu nagrali cinquecento z Mikołowa

Kolejny filmik ze słynnym cinquecento z Mikołowa trafił w środę 22 marca do sieci. Tym razem ktoś nagrał ten mały samochód, jak przewoził jeszcze więcej załadowanego drewna, niż w miniony poniedziałek. Kierowca pojazdu wszystko to robił pod osłoną nocy. Znów miał pecha.

Słynne cinquecento znów przyłapane. Tym razem wiózł jeszcze więcej Słynne cinquecento znów przyłapane. Tym razem wiózł jeszcze więcej.
Źródło zdjęć: © Facebook | 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze

Nowe wideo z udziałem cinquecento z Mikołowa (woj. śląskie) obiegło internet. Filmik pojawił się na stronie 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze na Facebooku w środę 22 marca. Nagranie zarejestrowano nad ranem tego samego dnia.

Widać na nim, jak kierowca pojazdu ponownie przewozi samochodem spore ilości drewna. Jest go jeszcze więcej niż minionym razem.

Znów wiózł drewno cinquecento. Kolejne nagranie w internecie

Filmik szybko stał się następnym hitem internetu. Zebrał już ponad 300 reakcji i przeszło 70 komentarzy na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zostawił auto z otwartymi szybami. Nagranie kierowcy po śnieżycy w USA

Jeśli ktoś zna tego Pana, to proszę o namiary. Z przyjemnością pomogę, jeśli tego będzie sobie życzył. Jeśli robi to kolejny raz, to widać, że potrzebuje pomocy finansowej... - pisał jeden z użytkowników Facebooka.
Ten chłop to już celebryta - dodawał inny.

Przyłapano go już trzeci raz. Za każdym razem wozi drewno

Ostatni raz mężczyznę nagrano w miniony poniedziałek, 20 marca. Wiózł wówczas ponad 8-metrową belę drewna, która na kilka metrów wystawała z bagażnika. Samochód aż uginał się pod ciężarem ładunku, ale dzielnie dawał radę.

Śmiałek miał jednak pecha. Na trasie spotkał policję, która się nim zainteresowała i zatrzymała go. Okazało się, że drewno... nie było kradzione.

Funkcjonariusze drogówki ukarali kierowcę mandatem w wysokości 200 zł i 8 punktami karnymi. Mężczyzna złamał przepisy artykułu 61 Prawa o ruchu drogowym, dotyczące przewożenia ładunku. Chodziło m.in. o przekroczenia dopuszczalnej ładowności pojazdu i naruszenie jego stateczności - poinformowała rzecznik mikołowskiej policji mł. asp. Ewa Sikora.

Co ciekawe, w styczniu 2023 kierowca także wpadł w ręce mundurowych. Wówczas wiózł drewno pochodzące z kradzieży. Jego wartość wynosiła wtedy 30 zł. Jak podaje portal noweinfo.pl, policji tłumaczył swoje zachowanie "biedą".

Wybrane dla Ciebie
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Maszynista próbował reagować. Nie żyje mężczyzna
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Niemowlę w szpitala. Okrutni rodzice zatrzymani
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Rosjanie piszą o trotylu. Wskazano siłę eksplozji
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Szła przy A1 w kapciach. Zareagowali natychmiast
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Nie żyje bohater Ukrainy. Zginął w katastrofie
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"
Patrzyła, jak córka zabiera cudzą choinkę. Wysłała list. "Wstyd"