Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Sonia Stępień
Sonia Stępień | 

To zrobiła mieszkanka Charkowa. "Nie zadzierajcie z babuszką!"

Choć Charków jest ostrzeliwany niemal dzień i noc, mieszkańcy oblężonego miasta się nie poddają. Ukraińska dziennikarka udostępniła na Twitterze niesamowite zdjęcie, ukazujące siłę i niezwyciężonego ducha Ukraińców. Na zdjęciu widać starszą kobietę, która własnymi rękami sprząta pozostałości po rosyjskich pociskach w charkowskim parku. Dzień wcześniej doszło tam do krwawego ataku.

To zrobiła mieszkanka Charkowa. "Nie zadzierajcie z babuszką!"
Starsza kobieta sprzątała park po rosyjskim ostrzale (Twitter, Yana Suporovska)

Od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainie Ukraińcy bez przerwy pokazują, jak wielką wolę walki noszą w sobie. Bohaterskich żołnierzy walczących z rosyjskim najeźdźcą na różne sposoby wspierają cywile. Mieszkańcy atakowanych miast m.in. na własną rękę dostarczają wojskowym pożywienie, a po atakach organizują sprzątanie zniszczonych terenów.

Zdjęcie z Charkowa poruszyło internautów

W niedzielę ukraińska dziennikarka Jana Suporowska udostępniła na Twitterze zdjęcie z akcji sprzątania po ostrzale parku miejskiego w Charkowie. Fotografia jest niezwykle poruszająca, gdyż widać na niej starszą kobietę, która własnymi rękami przenosi wielki niewybuch.

Nic specjalnego, tylko przypadkowa Ukrainka, która pracuje w służbie komunalnej. Sprząta park po rosyjskim ostrzale. Moi ludzie. Moi bohaterowie - dziennikarka napisała pod zdjęciem.

Jak poinformowała Suporowska, w widocznym na zdjęciu parku w sobotę doszło do rosyjskiego ataku. Zginęło w nim 10 osób, w tym 7-miesięczne dziecko. 34 osoby zostały ranne - przekazał Oleh Syniehubov, szef administracji wojskowej obwodu charkowskiego.

Zdjęcie zrobiło ogromne wrażenie na użytkownikach Twittera. Pod postem posypały się pochwały dla starszej pani. "Niech ktoś da tej staruszce mini traktor", "Nie zadzierajcie z babuszką!", "Brawo!… Powinna odesłać to do Rosji pocztą" - piszą internauci.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W komentarzach internauci wskazują, że to pocisk kasetowy. Jego stosowanie jest zabronione prawem międzynarodowym z powodu ogromnego zagrożenia stwarzanego wobec ludności cywilnej. To nie pierwszy dowód, że Rosja stosuje zakazaną broń. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy poinformowało, że Rosjanie mieli jej użyć m.in. do ostrzelania Krasnogorówki pod Donieckiem.

Zobacz także: Polska pozbędzie się ambasadora Rosji? Szef MSZ: Będziemy analizować kolejne kroki dyplomatyczne
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tajemnicza śmierć narzeczonych. Brytyjka mówiła o "czarnych plamach"
Opakowanie po maśle - gdzie wyrzucić? Wielu z nas popełnia ten błąd
Została "nauczycielką roku". Kilka miesięcy później prawda wyszła na jaw
Ogólnokrajowa awaria prądu na Sri Lance. Sprawcą małpa
Odkryła kulisy statku wycieczkowego. Mówi, co się tak naprawdę dzieje na morzu
Spróbował policyjnej racji żywnościowej. "Cieniutkie te potrawy jak barszcz"
Tak dobrze jeszcze nie było. Historyczny wynik Polaków w MŚ w saneczkarstwie
Zrobiło się o nim głośno, gdy zaczął pokazywać swoje "prace"
Wiadomo, kto niszczy drzewa. Zdjęcie z Karkonoszy
Kupił loterię i czekoladę. Kilka godzin później już nie żył
Jak gotować jajka w sposób idealny? Naukowcy znają odpowiedź
Rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej krytykuje prokuraturę. Powód: łagodne traktowanie szarlatanów
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić