Tragedia na greckiej plaży. Nie żyje turysta z Polski
We wtorek, 5 sierpnia, po południu na plaży w Episkopi na Krecie doszło do tragicznego zdarzenia. Grecki portal newsbomb.gr poinformował o śmierci 46-letniego obywatela Polski, który zaczął się topić podczas kąpieli w morzu.
Według doniesień lokalnych mediów, Polak wszedł do wody, by popływać, jednak niedługo później został zauważony przez ratownika – unosił się nieprzytomny na powierzchni wody. Ratownik natychmiast zareagował, wyciągnął mężczyznę z morza i rozpoczął akcję reanimacyjną.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przetransportowała poszkodowanego do szpitala w Retimno. Pomimo starań lekarzy, życia 46-latka nie udało się uratować. Jego zgon został potwierdzony w placówce medycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pies bohater. Uratował drugiego psa przed utonięciem w basenie
Śledztwo w toku. Służby apelują o ostrożność
Lokalne władze wszczęły dochodzenie w sprawie okoliczności tragedii. Na ten moment nie podano informacji o możliwych przyczynach utraty przytomności przez mężczyznę. Nie wiadomo też, czy doszło do nagłego zatrzymania krążenia, zasłabnięcia, czy też innych komplikacji zdrowotnych.
To kolejny tragiczny przypadek utonięcia zagranicznego turysty w Grecji. Służby przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności podczas kąpieli, zwłaszcza przy wysokich temperaturach i silnym nasłonecznieniu.
Tragiczne wydarzenia na Korfu
Niecały miesiąc wcześniej wakacje na greckiej wyspie Korfu zakończyły się tragedią dla polskiej rodziny. 40-letnia Polka utonęła w morzu, gdy kąpała się z mężem. Mimo ostrzeżeń o niebezpiecznych warunkach, para zdecydowała się wejść do wody. Silne prądy i wysokie fale okazały się śmiertelne dla kobiety.
Na miejsce zdarzenia szybko przybyły służby ratunkowe. Akcja trwała około półtorej godziny. Kobieta została wyciągnięta z wody nieprzytomna i przetransportowana do szpitala, gdzie niestety zmarła. Jej mąż odniósł jedynie lekkie obrażenia, ale cała sytuacja była ogromnym szokiem dla ich syna, który cały czas przebywał na brzegu.