Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aldona Brauła
Aldona Brauła | 

Tragedia pod Częstochową. Śmierć kobiety. Prawda dopiero teraz wyszła na jaw

38

12 lipca w Kuźnicy w (woj. śląskie) doszło do pożaru domu jednorodzinnego. W środku znaleziono ciało kobiety. Okazuje się, że nie zginęła w płomieniach. Zabił ją jej własny mąż.

Tragedia pod Częstochową. Śmierć kobiety. Prawda dopiero teraz wyszła na jaw
Pożar pod Częstochową. (Facebook)

Do zdarzenia doszło 12 lipca około godz. 22.00. W miejscowości Kuźnica (woj. śląskie) doszło do pożaru domu jednorodzinnego. W zgliszczach domu znaleziono ciało kobiety.

Teraz na jaw wyszło, że kobieta nie zginęła w płomieniach. W chwili wybuchu pożaru już nie żyła - udusił ją jej mąż. Wedle świadków 60-latek tuż po zdarzeniu krzyczał, że zabił żonę.

Podejrzany przyznał się do czynu i złożył obszerne wyjaśnienia - powiedział Krzysztof Budzik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zobacz także: Pościg w Ząbkowicach Śląskich. Chciał uciec policji, uderzył w mur i zgubił swoje dokumenty

Zabił żonę, potem podpalił dom

Jak podaje Dziennik Zachodni, mężczyzna najpierw udusił małżonkę. Później popalił dom, w którym zostawił zwłoki małżonki. Prokuratura czeka na wyniki badań, a oskarżony zostanie przebadany przez psychologów.

Za dokonane czyny mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o tymczasowym areszcie na trzy miesiące.

Czytaj także:

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Śmierć strażniczki na lotnisku. "Miała brać ślub, kupiła mieszkanie"
Studentka UW w gronie 20 kobiet wyróżnionych międzynarodowym stypendium
Syn legendy Juventusu Turyn wybiera reprezentację Czech
Mistrzyni olimpijska ostro o decyzji Trumpa. "Nie dam się zastraszyć"
W strefie przemysłowej w Nowej Soli doszło do wypadku. Nie żyje 53-latek
Amerykanista nie ma wątpliwości. Kolejny krok należy do Rosji
Tragedia w świecie sportu. Zginęła w katastrofie lotniczej
Już 500 kg martwych ryb. Wody Polskie walczą, żeby nie wpływały do jeziora Jamno
Nie było lekarza, pacjent zmarł. Trwa dochodzenie
Tragedia na Morzu Śródziemnym. Sześciu migrantów zginęło, 40 zaginionych
Chciał pomóc zepchnąć busa. Dramat na trasie S2
J.D. Vance krytykuje Wielką Brytanię. "Stoi w miejscu z powodu imigracji"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić