Tragedia w Rosji. Ekrany do karaoke spadły na solenizantkę. Zapadł wyrok

W jednym z klubów nocnych na Syberii doszło do nieszczęśliwego wypadku. Ważące blisko 200 kilogramów ekrany do karaoke spadły na tańczącą na parkiecie kobietę. 35-latka nie miała żadnych szans. Teraz w sprawie zapadł prawomocny wyrok.

Tragedia w Rosji. Ekrany do karaoke spadły na solenizantkę. Zapadł wyrok
Na 35-latkę zawaliła się metalowa konstrukcja (Twitter)

Tatiana Pochorenko świętowała swoje 35. urodziny w klubie nocnym Galeria w rosyjskiej miejscowości Surgut. W pewnym momencie na kobietę zawaliła się metalowa konstrukcja podtrzymująca ekrany do karaoke. Solenizantka zginęła na miejscu.

Tragedia w klubie w Rosji. Metalowa konstrukcja zabiła kobietę na miejscu

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ze zdarzenia, zarejestrowane przez kamerę przemysłową. Widać na nim jak kobieta bawi się na środku parkietu. Nagle spadają na nią ekrany do karaoke.

Zszokowani świadkowie zdarzenia natychmiast podbiegli na miejsce incydentu. Pomimo prób reanimacji i wezwania pogotowia, kobiecie nie udało się pomóc. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni potwierdzili zgon kobiety.

Do incydentu doszło w 2018 roku, a ekranami do karaoke sterował DJ. Feralnej nocy dyżur pełnił Dawid Skwortsow. Mężczyzna stwierdził w rozmowie z lokalnymi mediami, że podnosił ekrany, gdy te nagle zaczęły opadać.

Próbowałem podnieść telewizory, żeby klienci na piętrze też mogli czytać słowa piosenek. W pewnym momencie konstrukcja zaczęła opadać – stwierdził.

Zainstalował wadliwe ekrany do karaoke. Dostał wyrok w zawieszeniu

6 lipca 2021 roku w sprawie zapadł prawomocny wyrok. Właściciel klubu Semen Kopaigora został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci przez zaniedbanie. Sąd w Surgut skazał go na trzy lata więzienia w zawieszeniu.

Właściciel klubu kazał zainstalować konstrukcję z ekranami do karaoke, nie upewniając się, że spełnia ona wymogi bezpieczeństwa – stwierdzono w uzasadnieniu wyroku.

Podczas orzekania sędziowie wzięli pod uwagę, że Kopaigora ma dwójkę małych dzieci. Zauważono także, że mężczyzna wypłacił zadośćuczynienie krewnym ofiary. Okolicznością łagodzącą miało być również to, że od razu przyznał się do winy.

Obejrzyj także: Uderzenie pioruna podpaliło dom. Szokujące nagranie podczas burzy w Rosji

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić