Tragiczny wypadek śmigłowca pod Rzeszowem. Śledczy mówią o przyczynie
W okolicach Rzeszowa doszło do katastrofy śmigłowca, w której zginęło dwóch braci. Prokuratura bada sprawę, zwracając uwagę na trudne warunki atmosferyczne.
Najważniejsze informacje
- Śmigłowiec rozbił się w pobliżu Cierpisza, w regionie Pogórza Rzeszowskiego.
- Zginęli dwaj bracia, mieszkańcy powiatu przeworskiego.
- Prokuratura uwzględnia trudne warunki atmosferyczne jako możliwą przyczynę.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie bada przyczyny tragicznego wypadku, który wydarzył się w miejscowości Cierpisz. W katastrofie śmierć ponieśli dwaj bracia. Jak podkreśla prokurator Katarzyna Drupka, analizowane są trudne warunki atmosferyczne, które mogły wpłynąć na przebieg zdarzeń.
- Na miejscu panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne, gęsta mgła ograniczała widzialność do kilkunastu metrów – przekazała zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie prok. Katarzyna Drupka w rozmowie z PAP.
Dramatyczne nagranie z 17. Auto zapaliło się po wypadku
Szczegóły katastrofy
Helikopter Robinson R44, którym podróżowali bracia, miał kursować między Krosnem a Przeworskiem, z planowanym międzylądowaniem. Mimo to, w okolicach Malawy maszyna niespodziewanie skręciła z kursu, uderzając w czubki drzew i ostatecznie rozbijając się w lesie.
Służby ratunkowe zostały poinformowane o zdarzeniu o godz. 15:50, a pierwsze jednostki przybyły na miejsce o 16:07.
Strażacy mieli problem z dotarciem do miejsca katastrofy z powodu ciężkiego, błotnistego terenu. Na miejscu znaleźli palący się wrak oraz ciała obu mężczyzn. Helicopter przeszedł pozytywnie przegląd techniczny dzień przed wypadkiem, co wyklucza ewentualne problemy związane z jego stanem technicznym.
Śledczy o przyczynach
Obecnie trwają przesłuchania świadków oraz analiza dokumentów związanych z lotem. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych wraz z prokuraturą wykonuje szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczono wrak do dalszych badań, a także próbki paliwa i oleju.
- Najbardziej prawdopodobną hipotezą są bardzo złe warunki atmosferyczne i ich wpływ na pracę silnika, bo tutaj wilgoć też ma znaczenie, albo po prostu zła widoczność, która spowodowała, że pilot stracił orientację i zakończyło się to tragicznie - przekazała prok. Drupka.
Sekcja zwłok zmarłych mężczyzn zostanie przeprowadzona w celu ustalenia dokładnych przyczyn śmierci. Wyniki oględzin oraz raport komisji mają pojawić się w ciągu najbliższych miesięcy.