Tragiczny wypadek w Rosji. Nie żyją cztery osoby
W centrum Tuli w Rosji tramwaj wypadł z torów i zderzył się z dwoma autobusami. Zginęły cztery osoby, 20 zostało rannych.
W piątkowy poranek 31 października w Tule tramwaj wypadł z torów, wjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z dwoma autobusami.
Do wypadku doszło ok. 7:30 na Moście Proletarskim w centrum miasta. Jak podała agencja TASS, w zdarzeniu łącznie uczestniczyły tramwaj, dwa autobusy oraz dwa samochody osobowe.
Według informacji TASS z regionalnych służb operacyjnych, przyczyną wykolejenia był "defekt torowiska".
Rosja wysłała drony na granice z Polską. Nasze wojsko było gotowe
Tramwaj wypadł z torów z powodu defektu torowiska i zostało go zniesione na pas pod prąd, prosto na autobusy - przekazał rozmówca agencji.
Gubernator obwodu Dmitrij Milajew poinformował o czterech ofiarach śmiertelnych i 20 pasażerach z obrażeniami o różnym stopniu.
Jak napisał na swoim kanale w serwisie Telegram, wśród zabitych i rannych nie ma dzieci, a na miejsce w ciągu sześciu minut od zdarzenia dotarło dwanaście zespołów pogotowia. W sprawie wypadku drogowego wszczęto postępowanie karne.
Tragiczne wypadki w Rosji
W sierpniu doszło w Rosji do innego tragicznego wypadku w parku wodnym Rodeo Drive w Petersburgu. Sześcioletni chłopiec został poważnie ranny, gdy kobieta zjeżdżająca z dużą prędkością ześlizgnęła się z toru i uderzyła w niego.
Według wstępnych ustaleń, chłopiec zjechał tuż za kobietą, mimo że pracownicy obiektu wyraźnie ostrzegali, by nie dopuszczać do tak bliskiego odstępu między użytkownikami atrakcji. Ojciec dziecka zignorował zalecenia personelu i pozwolił synowi zjechać zbyt wcześnie.