Trudna decyzja matki. Doniosła na 17-latka "by uchronić swoje dziecko"

68

Puccy policjanci dostali sygnał, że mieszkający na terenie powiatu 17-latek może posiadać narkotyki. Na chłopaka doniosła jego własna matka. Na miejscu okazało się, że nastolatek miał w łóżku worek pełen mefedronu. Jego tłumaczenie zwala z nóg.

Trudna decyzja matki. Doniosła na 17-latka "by uchronić swoje dziecko"
Policjanci znaleźli mefedron w pokoju nastolatka. Zdj. ilustracyjne (Policja)

Policjanci ustalili, że mieszkanka powiatu puckiego (woj. pomorskie) od dawna podejrzewała syna o posiadanie lub zażywanie narkotyków. Według relacji kobiety żadne z podejmowanych przez nią dotychczas działań wychowawczych nie przynosiło efektów.

W końcu zmartwiona matka postanowiła donieść na 17-latka na policję, prosząc służby o "podjęcie działań prawnych, by uchronić swoje dziecko". Kilka dni temu funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pucku udali się na kontrolę do wskazanego przez kobietę mieszkania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sekretne pomieszczenie za ścianą w domu. Straż Graniczna pokazała, co było w środku

Na miejscu mundurowi zastali 17-latka leżącego na łóżku w swoim pokoju. Po przeprowadzeniu z nim krótkiej rozmowy przeszli do przeszukania pomieszczenia. Przetrzepując łóżko, policjanci natknęli się na woreczki ze srebrnymi zawiniątkami.

Okazało się, że nastolatek przechowywał w meblu 65 gramów mefedronu - nielegalnej substancji psychoaktywnej, podobnej do amfetaminy. Słysząc tłumaczenie chłopaka, policjanci złapali się za głowy.

17-latek powiedział, że obecność narkotyków w jego kanapie to jakaś pomyłka i nie stanowią jego własności - czytamy w oficjalnym komunikacie puckiej policji.

Nastolatek został zatrzymany i przetransportowany do policyjnej celi. W piątek, 3 listopada usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Tam tłumaczenie o "pomyłce" raczej się nie sprawdzi.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić