Trump zaprzecza. Wyjazd ze szczytu G7 nie związany z Iranem

Donald Trump stanowczo zaprzeczył, jakoby jego wcześniejszy wyjazd ze szczytu G7 miał związek z rozejmem między Iranem a Izraelem. Prezydent USA podkreślił, że powód jego powrotu do Waszyngtonu jest zupełnie inny.

Donald TrumpDonald Trump
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | LUDOVIC MARIN / POOL
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Donald Trump opuścił szczyt G7 wcześniej niż planowano.
  • Prezydent USA zaprzeczył, że powodem była sytuacja na Bliskim Wschodzie.
  • Trump skrytykował Emmanuela Macrona za błędne informacje.

Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych, opuścił szczyt G7 w Kanadzie wcześniej niż pierwotnie planowano. Prezydent Francji, Emmanuel Macron, zasugerował, że powrót Trumpa do Waszyngtonu miał związek z działaniami na rzecz rozejmu. Trump skrytykował Macrona, twierdząc, że jego wypowiedzi są błędne i służą jedynie zdobyciu poklasku. "To nieprawda!" napisał amerykański przywódca na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

(Macron) nie ma pojęcia, z jakiego powodu jestem teraz w drodze do Waszyngtonu, ale z pewnością nie ma to nic wspólnego z rozejmem. To coś dużo większego. Celowo czy nie, Emmanuel zawsze się myli — stwierdził amerykański prezydent, cytowany przez Polską Agencję Pasową.

Trump podkreślił, że jego wyjazd ze szczytu G7 nie miał nic wspólnego z rozejmem między Iranem a Izraelem. "To coś dużo większego" zaznaczył, nie zdradzając jednak szczegółów. Biały Dom wcześniej informował, że decyzja o wcześniejszym powrocie była związana z sytuacją na Bliskim Wschodzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 16.06

Apel do Iranu

W kontekście wydarzeń na Bliskim Wschodzie, Trump zaapelował o natychmiastową ewakuację Teheranu. Powtórzył również, że Iran powinien zawrzeć porozumienie z USA w sprawie swojego programu nuklearnego. Te działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa w regionie.

Decyzja Trumpa o wcześniejszym opuszczeniu szczytu G7 wywołała wiele kontrowersji i spekulacji. Choć prezydent USA zaprzecza związkom z Bliskim Wschodem, jego działania wciąż budzą zainteresowanie i pytania o rzeczywiste powody powrotu do Waszyngtonu.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2