Tusk pokazał zdjęcie gości. Hejterzy zaraz się na niego rzucili

Premier Donald Tusk przyjął w czwartek w swoim biurze Lidię Niedźwiedzką-Owsiak i Jerzego Owsiaka, czyli szefów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Internetowi hejterzy zaraz zaatakowali szefa rządu i jego gości w niewybredny sposób. Już za miesiąc czeka nas kolejny finał Orkiestry, którą Tusk od lat wspiera.

Donald Tusk przyjął w swoim biurze szefów WOŚP, Lidię i Jerzego OwsiakówDonald Tusk przyjął w swoim biurze szefów WOŚP, Lidię i Jerzego Owsiaków
Źródło zdjęć: © Facebook | KPRM

Premier Donald Tusk przyjął w czwartek w swojej kancelarii Lidię Niedźwiedzką-Owsiak oraz Jerzego Owsiaka, czyli szefów fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Dokładnie za miesiąc, w niedzielę 28 stycznia 2024 roku, Orkiestra zagra po raz kolejny, zbierając środki na zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia chorób płuc.

Spotkanie Tuska i Owsiaka napędziło falę hejtu pod postem, który zamieściła kancelaria premiera RP. Wystarczyły dwa zdjęcia ze spotkania i krótki podpis: "Dziś w Kancelaria Premiera gościliśmy Jurka Owsiaka wraz z żoną!". Uaktywnili się hejterzy, obrzucając bluzgami premiera i jego gości. Pojawili się także politycy.

A przecież Donald Tusk od lat wspiera działania WOŚP, przed rokiem można było wylicytować spacer i kolację z politykiem w jego rodzinnym Gdańsku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hołownia show. Top 10 ripost marszałka Sejmu

Tamta aukcja cieszyła się ogromną popularnością, a zwycięzca za możliwość spotkania z liderem Koalicji Obywatelskiej zapłacił rekordowe 301 100 złotych. Tusk podziękował za wsparcie przekazane na WOŚP w krótkim wpisie, a potem dotrzymał słowa i wziął udział w spotkaniu. "Dzięki za wielkie serce" - napisał na portalu X (dawnym Twitterze).

Teraz został zaatakowany bez pardonu za to, że przyjął małżeństwo społeczników w swojej kancelarii. Większość negatywnych wpisów nie nadaje się zwyczajnie do cytowania, jak te o złodziejach, żenadzie czy domniemanych przekrętach z udziałem fundacji WOŚP. Głos zabrał także - nie wiadomo dlaczego - poseł PiS, Dariusz Matecki.

Dzięki Jurku za największą w historii Polski kampanię polityczną - napisał Matecki na portalu X.

O co mu chodziło? Zapewne o bilboardy WOŚP, które pojawiły się jesienią i informowały o zakupach prowadzonych przez fundację i związanych z sepsą. Te były zaprojektowane w taki sposób, że mogły kojarzyć się z plakatami wyborczymi, choć dotyczyły kwestii leczenia ciężkich przypadków w szpitalach i działalności WOŚP.

Poseł Matecki jak widać skojarzył plakaty w całkiem inny sposób. Teraz nie spodobało mu się, że Owsiak miał śmiałość spotkać się z premierem i że ten w ogóle go zaprosił. Kilka tygodni temu wytykał szefowi WOŚP udział w marszu miliona serc w Warszawie, gdzie Owsiak wszedł nawet na scenę i powiedział kilka zdań do zebranych ludzi.

Jerzy Owsiak nigdy nie ukrywał, że nie jest mu po drodze z poprzednimi władzami i mocno zachęcał ludzi, by głosowali w jesiennych wyborach. Latem w rozmowie z naszym portalem skrytykował polityków i to, jak zachowują się w przestrzeni publicznej. Nie gryzł się przy tym w język, jak to ma zresztą w zwyczaju.

Demoralizacja w obszarze polskiej polityki jest ogromna, naprawdę ogromna. Za co mamy ich szanować? Kim oni są i o czym z nimi rozmawiać? Przyjęto zasadę, że akceptuje się tych ludzi, niezależnie od tego, czy powinni w tej polityce być, i czy mają do tego jakieś uprawnienia. Nie mają żadnego skrępowania. Ja wylewam swoje żale, oceny i piszę o tym, co widzę. (...) Politycy są totalnie oderwani od świata, odcięci od ludzi. A ja robię swoje i o tym mówię - mówił nam sternik WOŚP.

Prywatnie Jerzy Owsiak i Donald Tusk nie kryją swojej sympatii, obaj pochodzą z Gdańska i obaj znają się od lat. Społecznik wspierał polityka w ostatnich latach, choć nigdy nie zachęcał wprost, by ludzie oddawali głosy na KO czy konkretnie na Tuska. Tak czy siak, wielu komentującym ich spotkanie nie przypadło do gustu.

O czym dyskutowali? "Fundacja chce znowu grać ze wszystkimi. Pan Premier był bardzo zainteresowany naszymi działaniami, a my, korzystając z okazji, zwróciliśmy jego uwagę na parę kwestii" - przekazał Jurek Owsiak. O kwestiach polskiej medycyny, nauce pierwszej pomocy w polskich szkołach, którą postuluje od lat WOŚP. A także o armii.

Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pozwolił jednostkom wojskowym na udział w finale WOŚP, co przez ostatnie lata było zakazane. Tak samo jak udział spółek skarbu państwa, które znów zagrają z Orkiestrą. "Wracamy do normalności" - napisał Owsiak na Facebooku.

32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 28 stycznia 2024 roku. Wolontariusze wyjdą na ulice polskich miast, by zbierać środki na zakup specjalistycznego sprzętu. Temat finału to: "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!", zaś mottem zbiórki jest w tym roku: "Tu wszystko gra OK!".

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę