"Umrze jutro". Szokujące słowa o Łukaszence

Aleksandr Łukaszenka rządzi Białorusią, choć cała jego polityka jest tak naprawdę podporządkowana Kremlowi. W 2025 roku odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Czy dyktator przetrwa? Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce uważa, że koniec Łukaszenki może być bliski.

Aleksandr Łukaszenka Aleksandr Łukaszenka
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Rafał Strzelec

Aleksandr Łukaszenka sprawuje władzę na Białorusi od trzech dekad. Jednak w ostatnich latach uzależnienie Mińska od Moskwy postępuje bardzo gwałtownie. Na Białorusi stacjonuje rosyjskie wojsko. "Baćka" z polecenia Kremla wykonuje niemal wszystkie obowiązki - wywołuje kryzys na granicy z Polską, a gdy trzeba, gromadzi wojsko przy granicy z Ukrainą, by straszyć ją potencjalnym wejściem do wojny.

Słabość Łukaszenki pokazała również sprawa Niemca skazanego na karę śmierci za terroryzm. Został on w ostatniej chwili ułaskawiony. Prawdopodobnie odbyło się to z inspiracji Moskwy, która chce wymienić Rico Kriegera za zatrzymanego w Niemczech funkcjonariusza FSB Wadima Krasikowa. To tylko pokazuje, jak zależny od Kremla jest białoruski przywódca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieszkańcy Nowego Portu narzekają na pył węglowy

Łukaszenka straci władzę? Ekspert nie zostawia wątpliwości

Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce uważa, że Łukaszenka tak naprawdę udaje, że jest silny, choć de facto nie ma zbyt wielkiego wpływu na losy państwa. Wszystko jest podporządkowane Moskwie.

Działalność Łukaszenki w roli dyktatora Białorusi nazywa terrorystyczną. Ma na myśli m.in. wywoływanie kryzysu z migrantami na granicy czy porwanie samolotu cywilnego linii Ryanair. Łatuszka uważa także, że Łukaszenka jest hipokrytą - z jednej strony uwalnia kolejnych więźniów politycznych, z drugiej zaś wsadza kolejne osoby za kraty. Białoruski dysydent twierdzi jednak, że wkrótce władza Łukaszenki może się skończyć.

Łukaszenka umrze. Umrze jutro. I to się w końcu stanie, bo każdy dyktator, który tak jak on nie ma poparcia w społeczeństwie, jest skazany na to, że jego dyktatura upadnie. Może się to stać dlatego, że naród go obali, albo nastąpi ten dzień, że w końcu odejdzie do innego świata - mówi Łatuszka w rozmowie z "Faktem".

Jego zdaniem należy inwestować w białoruską opozycję i naród, który chce żyć w demokratycznym kraju. Tym bardziej, że w 2025 roku sytuacja na Białorusi może być znów napięta - odbędą się kolejne wybory prezydenckie. Łukaszenka z pewnością będzie ubiegał się o reelekcję. Przypomnijmy, że po ogłoszeniu wyników po poprzedniej elekcji, na Białorusi wybuchły zamieszki. Protesty trwały kilka miesięcy. Zginęły w nich co najmniej 4 osoby, a wielu poddano represjom. Łatuszka uważa, że jeśli znów Kreml nie poprze Łukaszenki, zostanie on obalony.

Dlatego jeszcze raz powtarzam, że najważniejsze jest w tej sytuacji myśleć o wsparciu narodu białoruskiego, który powinien być podmiotem decydującym o przyszłości Białorusi - nawołuje Łatuszka.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2