20-latka urodziła w samolocie. Dziecko wyrzuciła

144

Dramatyczne sceny rozegrały się podczas noworocznego lotu linii Air Mauritius. Na pokładzie maszyny lecącej z Madagaskaru na Mauritius dziecko urodziła jedna z pasażerek. 20-latka następnie porzuciła noworodka w śmietniku znajdującym się w toalecie.

20-latka urodziła w samolocie. Dziecko wyrzuciła
20-latka z Madagaskaru urodziła na pokładzie linii Air Mauritius (zdj. poglądowe) (Getty Images, Nicolas Economou)

Niemowlę odkryto dopiero po wylądowaniu samolotu na Mauritiusie. Pracownicy lotniska przeprowadzali rutynową kontrolę celną. Nabrali podejrzeń, gdy w toalecie znaleźli zakrwawiony papier toaletowy.

Urodziła w trakcie lotu. Wyszła z samolotu bez dziecka

Noworodek został natychmiast przetransportowany do pobliskiego szpitala. Służby szybko odnalazły matkę dziecka. Choć początkowo 20-latka zapierała się, że niemowlę nie jest jej, zlecone badania wykazały, że niedawno urodziła.

20-latka trafiła pod opiekę medyczną. Po wyjściu ze szpitala zostanie przesłuchana przez policję. Prokuratura ma postawić jej zarzut porzucenia dziecka.

Przyleciała pracować na Mauritiusie. Porzuciła dziecko w śmietniku

Jak donosi BBC, zarówno matka jak i dziecko są w dobrym stanie. Służby podają, że obywatelka Madagaskaru przybyła na Mauritius do pracy. Miała uzyskać wcześniej dwuletnie pozwolenie.

Obejrzyj także: Lądowanie Ryanaira w Bristolu. Pilot posadził maszynę przy bardzo silnym wietrze

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić