USA posądza Rosję o testowanie pocisków antysatelitarnych. To nie koniec oskarżeń

Przedstawiciele amerykańskiej armii przedstawili serię zarzutów wobec Rosji. Jak twierdzą, jeden z rosyjskich myśliwców miał wykonać ryzykowny manewr, który naraził na niebezpieczeństwo członków Marynarki Wojennej USA. Moskwa dopuściła się także testów pocisków antysatelitarnych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov
Ewelina Kolecka

Do sytuacji zagrożenia miało dojść nad Morzem Śródziemnym. Jak twierdzą członkowie amerykańskiej marynarki, rosyjski odrzutowiec Su-35 wykonywał gwałtowny manewr w odległości zaledwie 25 stóp (ok. 7,5 metrów) od samolotu obserwacyjnego P-8, przez co doszło do turbulencji. W ten sposób bezpośrednio narazili żołnierzy USA na niebezpieczeństwo, a ich misję – niepowodzenie.

Rosjanie testują pociski antysatelitarne?

Kolejnym zarzutem wysuniętym wobec Rosjan są testy pocisków antysatelitarnych. Jak podaje CNN, miało do nich dojść w środę 15 kwietnia. Sprawę nagłośnili przedstawiciele amerykańskiego dowództwa kosmicznego.

Generał John W. Raymond potępił działania Rosji. Szef operacji Sił Powietrznych USA świadczył, że testy stanowią kolejny dowód na rosnące zagrożenie amerykańskich i sojuszniczych systemów kosmicznych.

Zobacz też: Piękne zdjęcie z satelity

Rosyjski system rakietowy jest w stanie zniszczyć satelity na niskiej orbicie ziemskiej. Test jest kolejnym dowodem na hipokryzję Rosji [...]. Popierają propozycję kontroli i ograniczania [...] możliwości Stanów Zjednoczonych, jednocześnie wyraźnie nie zamierzając przerywać własnych programów broni kosmicznej – cytuje generała Raymonda CNBC.

Amerykańskie satelity odgrywają kluczową rolę w gromadzeniu danych wywiadowczych. Armia wykorzystuje je między innymi do monitorowania programu broni jądrowej Korei Północnej oraz ruchów chińskiego i rosyjskiego wojska. Z tego powodu istnieje ryzyko, że Pekin i Moskwa będą podejmować próby ich atakowania i niszczenia.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"