W siatce za łóżkiem znajdowały się zwłoki noworodka. Matka chłopca oskarżona o zabójstwo
Kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności grozi 29-latce z naszego regionu. Jak wskazują śledczy, ukrywała ona ciążę, a następnie wywołała poród. Dziecko zaś schowała za łóżkiem.
Prokuratura Okręgowa w Zamościu zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa noworodka, które miało miejsce na terenie gminy Izbica. Wszystko wydarzyło się 2 października 2021 r., kiedy to do szpitala w Krasnymstawie trafiła w ciężkim stanie 27-letnia kobieta. Uskarżała się na silne bóle podbrzusza. Miała też krwawienie z dróg rodnych.
Lekarze od razu zorientowali się, iż pacjentka jest po porodzie, który miał nastąpić kilka godzin wcześniej. Jednak ta wszystkiemu zaprzeczała. Wówczas o wszystkim powiadomiona została policja. Funkcjonariusze udali się do miejsca zamieszkania kobiety, podczas przeszukania domu natrafili na zwłoki noworodka. Znajdowały się one w siatce na zakupy i były schowane za łóżkiem.
Czytaj także: Juliusz Gojło: Iran nie maczał palców w ataku na Izrael
Jak wyjaśniają śledczy, w trakcie prowadzonego postępowania ustalono, że mieszkanka gminy Izbica, będąc w 33. tygodniu ciąży zażyła środki farmakologiczne o działaniu wczesnoporonnym, jak też substancje odurzające. Po wywołaniu porodu doprowadziła do śmierci chłopca. Biegli wskazali, iż dziecko po urodzeniu miało objawy niedotlenienia, a jako wcześniak potrzebował pomocy medycznej, jednak matka jej nie wezwała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogromne kwoty dla "gwiazd TVP". Posłanka mówi wprost
Nie mieli też wątpliwości, iż kobieta była poczytalna, a tym samym miała zdolność do rozpoznania czynu i kierowania swoim postępowaniem. Zarzuty w tej sprawie usłyszała tylko kobieta. Jej partner przebywał wówczas za granicą kraju, gdzie pracował. Wobec pozostałych bliskich jej osób, ukrywała ona fakt, iż jest w ciąży.
Kobieta bez aresztu tymczasowego
29-latka została oskarżona o zabójstwo dziecka. Nie przyznała się do winy. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Zamościu. Kobiecie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Z uwagi, iż posiada jeszcze dwoje małych dzieci, nie zastosowano wobec niej aresztu.
źródło: lublin112.pl