W weekend zrobi się gorąco nad Polską. Znów będą nam dokuczać burze
Od soboty nad Polskę dotrze gorące powietrze zwrotnikowe. Oznacza to, że po kilku dniach względnie niższych, jak na lato temperatur, powrócą upały. Polscy Łowcy Burz ostrzegają jednak, że w części kraju spodziewane są gwałtowne opady deszczu i silne porywy wiatru.
Temperatura powietrza w ostatnich dniach nie była upalna. W sobotę 6 lipca całą Polskę czeka zmiana. Właściwie z całym kraju będzie gorąco. Jedynie na północy Polski termometry pokażą mniej niż 30 stopni Celsjusza.
W sobotę nad obszar Polski wkroczy strumień gorącej masy powietrza. Miejscami powrócą także upały. W drugiej części dnia i wieczorem szczególnie na północnym zachodzie Polski istnieje ryzyko przejścia silnych burz z głównym zagrożeniem od strony silnego i bardzo silnego wiatru – podają Skywarn Poland - Polscy Łowcy Burz na platformie X.
Burze "wkroczą" do nas wieczorem i w nocy od strony Niemiec. Popada na Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim, Dolnym Śląsku oraz nad Wielkopolską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne nawałnice na Śląsku. Żywioł niszczył wszystko po drodze
Szczytowa aktywność burz spodziewana jest w godzinach wieczornych, a ich zanik w pierwszej części nocy, jednak nie można wykluczyć pojedynczych burz przez całą noc. Głównym zagrożeniem podczas przechodzenia struktur wielokomórkowych będą silne porywy wiatru. Struktury burzowe przemieszczać się będą w kierunku wschodnim i północno-wschodnim" - podają lowcyburz.pl.
W związku z tym dla zachodniej części kraju Polscy Łowcy Burz wyznaczyli 2 stopień zagrożenia. Chodzi o gwałtowne burze, które warto będzie przeczekać w domu.
Z kolei 1 stopień zagrożenia będzie obowiązywał w sobotę dla całej północnej Polski. Powodem jest ryzyko wystąpienia silnych porywów wiatru i z mniejszego ryzyka wystąpienia intensywnych opadów deszczu oraz opadów dużego gradu.
W czasie burz mogą pojawić się też zjawiska współtowarzyszące takie jak silne porywy wiatru do ok. 100-120 km/h. Miejscami występować mogą ulewne opady deszczu do ok. 30-45 mm/h. Spodziewane są też opady gradu do ok. 3 cm średnicy.
Bezpiecznie mogą czuć się mieszkańcy całej wschodniej Polski. Tam prognozy na sobotę nie przewidują żadnych opadów deszczu.