W Wuhan zawrzało. Wielki skandal

Kanada podpadła Chińczykom. Wszystko przez koszulkę dyplomaty z napisem Wuhan i kształtem przypominającym nietoperza. Między krajami zawrzało.

wuhan
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jeden z kanadyjskich dyplomatów zaprojektował koszulkę z napisem "Wuhan", na której pojawiło się też logo przypominające to używane przez zespół Wu-Tang Clan.

Kanada przeprasza Chiny za koszulkę z napisem "Wuhan"

O co całe zamieszanie? Zdaniem przedstawicieli chińskiego rządu logo Wu-Tang Clan do złudzenia przypomina nietoperza.

Wuhan w środkowych Chinach oficjalnie było pierwszym miejscem, w którym potwierdzono obecność koronawirusa. Zgodnie z popularnym przekonaniem – stojącym jednak w sprzeczności z ustaleniami wielu wirusologów – do zarażenia się ludzi doszło w konsekwencji spożywania mięsa nietoperza. W rezultacie koszulka z nadrukiem przedstawiającym to zwierzę oraz napis "Wuhan" jest obraźliwa dla Chińczyków.

Zobacz też: Koronawirus, a klimatyzacja. Nowe dane na temat rozprzestrzeniania się choroby

W sprawie zabrał głos Wang Wenbin, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Domagał się on od przedstawicieli kanadyjskiego rządu, aby wszczęli dochodzenie w celu uzyskania szczegółowych wyjaśnień. Kanadyjczycy nie pozostawili tych apeli bez odpowiedzi, publikując przeprosiny za "nieporozumienie".

Jak poinformował w rozmowie z agencją Reutera pracownik ambasady Kanady, koszulki zostały zaprojekowane w 2020 roku. Wymyślono je z myślą o członkach zespołu, który pomagał obywatelom Kanady wydostać się z ogarniętego koronawirusem Wuhan.

Została stworzona dla zespołu pracowników ambasady, którzy na początku 2020 roku zajmowali się repatriacją Kanadyjczyków z Wuhan. Logo na koszulce zaprojektował członek ambasady, przedstawia ono stylizowane "W", a nie nietoperza – zapewnił pracownik ambasady.
wuhan
© Getty Images
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Kosmiczne tłumy w Tatrach. "Tego jeszcze nie było"
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Lek pilnie wycofano z aptek. Sprawdź opakowanie. Chodzi o jedną serię
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
Wystarczyło 0,06 sekundy. Marek Kania pobił rekord Polski
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
W samych spodenkach wszedł na Śnieżkę. Nagranie hitem w Korei
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Policja szuka tej kobiety. Widziałeś ją? Zadzwoń na 112
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Zacznie się 8 listopada o 20. Synoptycy mają złe wieści. Jest ostrzeżenie
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Oszust z Siemiatycz przed sądem. Wyłudził 2 mln zł od znajomych
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Andrzej Świetlik nie żyje. Przed jego obiektywem stawały największe gwiazdy
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Złożyli wniosek. Wykluczą Izrael z rozgrywek UEFA?
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Leśnicy podekscytowani. Leżało pod liśćmi. Pokazali znalezisko z lasu
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Handlowali dziewczętami. Musiały produkować drony w Rosji
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie
Nowy dom stoi pusty. Matka z dzieckiem wciąż żyją w przyczepie