Karolina Woźniak| 

Warszawa. Pijana matka opiekowała się 7-latkiem. Dziecko trafiło do szpitala

148

Kobieta miała ponad 3 promile w wydychanym powietrzu - w takim stanie "opiekowała się" 7-letnim dzieckiem. W końcu dziecko z podejrzeniem złamania kości skroniowej czaszki i wstrząśnieniem mózgu trafiło do szpitala.

Matka, która miała 3 promile alkoholu we krwi, opiekowała się 7-letnim dzieckiem. Malec trafił do szpitala.
Matka, która miała 3 promile alkoholu we krwi, opiekowała się 7-letnim dzieckiem. Malec trafił do szpitala. (Policja)

Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Sierż.szt. Irmina Sulich powiedziała, że policja odebrała zgłoszenie o nietrzeźwych osobach opiekujących się dzieckiem kilka minut po godzinie 14. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce spostrzegli płaczące dziecko. Matka mocno je przytulała.

Warszawa. Pijana matka opiekowała się 7-latkiem. Dziecko trafiło do szpitala

Konkubent powiedział policjantom, że dziecko spadło ze schodów i uderzyło głową o pytę chodnikową. Na miejsce wezwano załogę pogotowia i dziecko zabrano do szpitala. Tam stwierdzono wstrząs mózgu i złamanie kości czaszki. Dziecko było dodatkowo wycieńczone.

Rodzice zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę. Sierż.szt. Irmina Sulich dodaje, że para była agresywna wobec policjantów i bardzo pobudzona. Kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a mężczyzna ponad 2. 7-latek został w szpitalu pod opieką specjalistów.

38-latka usłyszała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Obecnie jest objęta dozorem policyjnym i musi stawiać się na komendzie 2 razy w tygodniu. O wszystkim poinformowano biologicznego ojca dziecka.

Zobacz także: Ponad 3 promile we krwi. Kierowcy grozi więzienie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić