Weszli do mieszkania we trójkę. Sposoby właścicieli na zatrzymanie kaucji

Pies, którego nie było, ale i tak zniszczył mieszkanie, zastawa stołowa, która niszczeje od samego stania i drogocenny dywan. Właściciele mieszkań coraz częściej szukają sposobów na zatrzymanie kaucji od najemców i nie cofają się przed niczym.

Patowynajem to duży problem dla osób szukających lokum/ zdjęcie ilustracyjnePatowynajem to duży problem dla osób szukających lokum/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay

Często słychać narzekania właścicieli mieszkań na problemy z jakimi muszą borykać się z powodu posiadanych przez siebie nieruchomości.

Skarżą się na nieuczciwych najemców lub już w ogłoszeniach zastrzegają sobie, że w ich mieszkaniu nie mogą przebywać dzieci lub zwierzęta.

Ale coraz częściej wybrzmiewa też głos samych wynajmujących, który potwierdza, że problemy i brak uczciwości występuje po każdej ze stron.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wynajem daje większe zyski niż lokata

Coraz częściej właściciele mieszkań szukają sposobów na to, jak oszukać swoich klientów i zatrzymać dla siebie kaucję, jaką ci zdeponowali u nich na wypadek szkód w momencie podpisywania umowy.

O swoich doświadczeniach wynajmujący z Warszawy opowiadają na łamach Gazety Wyborczej.

Jeden z mężczyzn wspomina, gdy z chwilą wynajmu powiedział właścicielowi, że nie podoba mu się dywan i wolałby się go pozbyć. Gdy zdawał mieszkanie właściciel zażądał za dywan 4 tysięcy złotych. Po negocjacjach z udziałem prawnika stanęło na połowie tej kwoty.

Inny dodaje, że podczas zdawania mieszkania pojawiła się u niego właścicielka z całą rodziną.

Weszli do mieszkania we trójkę. Ojciec, matka i syn. Zaczęli wyciągać wszystko z szafek. Liczyli sztućce, pod światło sprawdzali zarysowania na talerzach - opowiada mężczyzna na łamach GW i dodaje, że wyliczenia strat skończyły się dopiero w momencie gdy kwota dobiła do równowartości wpłaconej przez niego kaucji.

Inna z historii dotyczy psa, którego nie było.

Czynsz plus wynajem kosztował mnie 2700, do tego drugie tyle kaucji. Właścicielka mieszkania stwierdziła, że nie odda mi jej, bo mieszkanie jest zapuszczone i zniszczone przez psa - opowiada wynajmująca na łamach GW i dodaje, że z czasem odkryła, że na jednej z grup patowynajmująca dopytywała o sposoby na zatrzymanie kaucji.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi