Weszli do mieszkania we trójkę. Sposoby właścicieli na zatrzymanie kaucji

73

Pies, którego nie było, ale i tak zniszczył mieszkanie, zastawa stołowa, która niszczeje od samego stania i drogocenny dywan. Właściciele mieszkań coraz częściej szukają sposobów na zatrzymanie kaucji od najemców i nie cofają się przed niczym.

Weszli do mieszkania we trójkę. Sposoby właścicieli na zatrzymanie kaucji
Patowynajem to duży problem dla osób szukających lokum/ zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Często słychać narzekania właścicieli mieszkań na problemy z jakimi muszą borykać się z powodu posiadanych przez siebie nieruchomości.

Skarżą się na nieuczciwych najemców lub już w ogłoszeniach zastrzegają sobie, że w ich mieszkaniu nie mogą przebywać dzieci lub zwierzęta.

Ale coraz częściej wybrzmiewa też głos samych wynajmujących, który potwierdza, że problemy i brak uczciwości występuje po każdej ze stron.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wynajem daje większe zyski niż lokata

Coraz częściej właściciele mieszkań szukają sposobów na to, jak oszukać swoich klientów i zatrzymać dla siebie kaucję, jaką ci zdeponowali u nich na wypadek szkód w momencie podpisywania umowy.

O swoich doświadczeniach wynajmujący z Warszawy opowiadają na łamach Gazety Wyborczej.

Jeden z mężczyzn wspomina, gdy z chwilą wynajmu powiedział właścicielowi, że nie podoba mu się dywan i wolałby się go pozbyć. Gdy zdawał mieszkanie właściciel zażądał za dywan 4 tysięcy złotych. Po negocjacjach z udziałem prawnika stanęło na połowie tej kwoty.

Inny dodaje, że podczas zdawania mieszkania pojawiła się u niego właścicielka z całą rodziną.

Weszli do mieszkania we trójkę. Ojciec, matka i syn. Zaczęli wyciągać wszystko z szafek. Liczyli sztućce, pod światło sprawdzali zarysowania na talerzach - opowiada mężczyzna na łamach GW i dodaje, że wyliczenia strat skończyły się dopiero w momencie gdy kwota dobiła do równowartości wpłaconej przez niego kaucji.

Inna z historii dotyczy psa, którego nie było.

Czynsz plus wynajem kosztował mnie 2700, do tego drugie tyle kaucji. Właścicielka mieszkania stwierdziła, że nie odda mi jej, bo mieszkanie jest zapuszczone i zniszczone przez psa - opowiada wynajmująca na łamach GW i dodaje, że z czasem odkryła, że na jednej z grup patowynajmująca dopytywała o sposoby na zatrzymanie kaucji.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić