Weterynarze nie mają dobrych wieści. W Polsce pojawiło się drugie ognisko choroby

Wyniki badań laboratoryjnych potwierdziły wystąpienie drugiego w Polsce ogniska choroby niebieskiego języka (BT) - poinformował Główny Lekarz Weterynarii. Choroba pojawiła się w gospodarstwie utrzymującym bydło mleczne w powiecie pyrzyckim, w województwie zachodniopomorskim.

Pierwszy przypadek choroby wykryto w Polsce w listopadziePierwszy przypadek choroby wykryto w Polsce w listopadzie
Źródło zdjęć: © Pixabay

W Polsce wykryto kolejne przypadki choroby niebieskiego języka u bydła, co potwierdziły wyniki badań laboratoryjnych. Zakażenie, choć przebiega bezobjawowo, wzbudziło niepokój wśród hodowców i weterynarzy. W odpowiedzi na zagrożenie, podjęto środki zapobiegawcze, takie jak kontrola przemieszczania zwierząt oraz zgłaszanie wszelkich objawów choroby. Władze mają nadzieję, że te działania pomogą ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa.

Chorobą niebieskiego języka owady zarażają bydło

Choroba niebieskiego języka stanowi poważne zagrożenie dla hodowli zwierzęcych w Europie. W ostatnich latach setki ognisk wykryto w krajach takich jak Niemcy, Belgia i Holandia, co zwiększa straty ekonomiczne i wymaga wdrożenia nadzwyczajnych środków, w tym pomocy finansowej dla rolników. Wirus przenoszony jest przez owady, a objawy chorobowe obejmują gorączkę, owrzodzenia i obrzęki u zwierząt. Najbardziej narażone są przeżuwacze, takie jak bydło, owce i kozy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Makabryczny rytuał. Obrońcy zwierząt są bezsilni

Chociaż szczepionki mogą łagodzić objawy, ich dostępność jest ograniczona, co budzi obawy o dalszy rozwój epidemii. Ministerstwo Rolnictwa wprowadziło obostrzenia w regionach graniczących z ogniskami choroby, a hodowcy są zobowiązani do regularnej kontroli zdrowotnej swoich zwierząt. Obecna sytuacja pokazuje, że konieczne są wzmożony monitoringu i ochrona przed owadami przenoszącymi wirusa, aby ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się choroby.

Pierwsze ognisko tej choroby w Polsce stwierdzono 22 listopada w gospodarstwie utrzymującym bydło mięsne w powiecie wołowskim, w województwie dolnośląskim. Zgodnie z prawodawstwem UE, choroba niebieskiego języka nie jest objęta obowiązkiem zwalczania, jednak władze weterynaryjne apelują o czujność i współpracę w celu minimalizacji ryzyka dalszych zakażeń.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Pszczoły sprzed tysięcy lat. Zaskakujące badania
Pszczoły sprzed tysięcy lat. Zaskakujące badania
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Zgubiony senior w mroźną noc. Prawda wyszła na jaw
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Krzyżówka o pojazdach. Sprawdź, ile haseł odkryjesz
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka
Wielki finał NBA Cup. Złe informacje ws. Polaka