Wezwali karetkę do 73-latka. Nie przyjechała, mężczyzna zmarł

Zmarł 73-latek z domu opieki w Gnieźnie. Nie przyjechała wezwana do niego karetka. Mężczyzna miał gorączkę, płytki oddech oraz bóle.

Karetka nie przyjechała do 73-latka w Gnieźnie (zdj. poglądowe)Karetka nie przyjechała do 73-latka w Gnieźnie (zdj. poglądowe)
Źródło zdjęć: © Twitter
Jan Manicki

Do zdarzenia doszło w Domu Pomocy Społecznej im. Małżonków Terakowskich przy ulicy Wrzesińskiej. Około północy podopieczny placówki źle się poczuł. Miał bardzo wysoką temperaturę.

Dyspozytornia karetek w Koninie nie wysłała jednak zespołu medycznego – opisała Anna Jung, wicestarosta powiatu gnieźnieńskiego, cytowana przez TVN24.

Wezwali karetkę do 73-latka. Nie przyjechała, mężczyzna zmarł

Pracownice DPS zdecydowały, że w takiej sytuacji należy o stanie mężczyzny poinformować Poradnię Nocną i Świąteczną Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie. Lekarz dyżurny udzielił porady lekarskiej. W nocy 73-latek jednak zmarł.

Do godziny 3 z domu pomocy społecznej nie wykonano kolejnego telefonu informującego o ewentualnie pogarszającym się stanie zdrowia podopiecznego. Zgon nastąpił między godziną 3 a 4 – wyjaśniła Jung.

Jak informuje wicestarosta, mieszkańcy i pracownicy DPS na ulicy Wrzesińskiej są regularnie badani pod kątem obecności COVID-19. Żaden z przeprowadzanych testów nie wykazał jednak u 73-latka zakażenia koronawirusem.

Wszystkie procedury zostały zastosowane – stwierdziła wicestarosta, cytowana przez TVN24.

73-latek zmarł. "Prawdopodobnie wszystkie karetki były zajęte"

Jak podkreśla Jung, nie zna powodów decyzji dyspozytorni z Konina o niewysłaniu do 73-latka karetki. Na pytanie o sprawę zmarłego pensjonariusza dyspozytornia nie udzieliła jednak odpowiedzi.

Prawdopodobnie wszystkie karetki były zajęte przez innych pacjentów – powiedziała Jung.

Kierownik Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego Robert Mazurek zaprzeczał, jakoby spółka zmagała się z problemami kadrowymi. Mężczyzna podkreślił, że utrzymywana jest ciągłość udzielanych świadczeń zdrowotnych.

Zespoły ratownictwa medycznego zabezpieczają cały podlegający im obszar – napisał Mazurek, cytowany przez TVN24.

Obejrzyj także: Znokautowany przez drzwi karetki. Lądowanie śmigłowca na polanie

Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone