Pokazali zdecydowanie za dużo. Wpadka "Wiadomości" TVP
Telewizja Polska znana jest ze swojej niechęci do opozycji w Sejmie. W środowych "Wiadomościach" celowo lub nie podano telefon do rzecznika Platformy Obywatelskiej. Reakcja Jana Grabca jest bezcenna.
W środowym wydaniu "Wiadomości" telewizja publiczna opublikowała numer do Jana Grabca, rzecznika prasowego Platformy Obywatelskiej. Nie wiadomo, ilu telewidzów zdecydowało się to wykorzystać i zadzwonić do polityka. Na pewno zrobił to co najmniej jeden z nich.
Czytaj także: Prezydentowi Wrocławia puściły hamulce
W internecie swoją rozmowę z rzecznikiem udokumentował internauta, który nagranie następnie opublikował na YouTube. "Dlaczego pan do mnie dzwoni?"- zapytał zaskoczony Jan Grabiec.
Mężczyzna wytłumaczył, że numer do rzecznika PO podano podczas głównego wydania "Wiadomości" TVP. "Aha... no to fajnie", powiedział Grabiec, czym mocno rozweselił dzwoniącego mężczyznę. "Życzę panu w takim razie miłego wieczoru" - dodał.
Polski polityk wybrnął z całej sytuacji doskonale, jednak nie wiadomo, czy wiele osób postanowiło skontaktować się z rzecznikiem PO. Można się domyślać, że dla pewności 49-latek w środowy wieczór wyłączył telefon.
Rozmowa z rzecznikiem prasowym KO po wydaniu Wiadomości 24.11.21
TVP niczym Squid Game
Telewizja publiczna zachowała się niczym... Netflix. Twórcy serialu "Squid Game" kilka tygodni temu zaliczyli podobną wpadkę. Rzekomo fikcyjny numer telefonu pokazany w pierwszym odcinku serialu, okazał się być jak najbardziej prawdziwy.
Od momentu premiery serialu na Netflixie, właściciel tego numeru otrzymywał dziennie ok. 4 tys. telefonów.